19-latek wciągnięty przez maszynę do mielenia mięsa

Policja w Kalifornii
Policja w Kalifornii. Wideo archiwalne
Źródło: Reuters Archive
19-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę do mielenia mięsa, zginął na miejscu - poinformowały lokalne media z Kalifornii. Do zdarzenia doszło w fabryce produkującej mrożoną żywność podczas planowego czyszczenia maszyny.
Kluczowe fakty:
  • Do tragicznego wypadku doszło podczas nocnej zmiany w jednej z kalifornijskich fabryk.
  • Nie wiadomo, dlaczego maszyna do mielenia mięsa włączyła się.
  • Według policji nic nie wskazuje, by doszło do przestępstwa.

Policja informuje, że trwa śledztwo w sprawie śmierci młodego mężczyzny, który zginął w niedzielę podczas pracy w fabryce przetwórstwa spożywczego w Vernon w Kalifornii. Podczas nocnej zmiany w zakładzie firmy Tina's Burritos 19-latek czyścił maszynę do mielenia mięsa. - W trakcie pracy maszyna uruchomiła się i wciągnęła go do środka - przekazał stacji ABC6 sierżant Daniel Onopa z policji w Vernon.

Wciągnięty przez maszynę do mielenia mięsa

Według informacji funkcjonariuszy pracownicy fabryki usłyszeli krzyk i próbowali natychmiast wyłączyć sprzęt, ale nie udało im się to. Wówczas jedna z osób na miejscu zadzwoniła po pomoc. Po przybyciu na miejsce służb było jednak za późno na ratunek. Z maszyny wydobyto ciało mężczyzny. Nie wiadomo, dlaczego maszyna uruchomiła się podczas czyszczenia, wyjaśnić to ma dochodzenie.

Sierżant Daniel Onopa przyznał w rozmowie ze stacją, że nic nie wskazuje, by doszło do przestępstwa, i według służb był to tragiczny wypadek. Zbadaniem szczegółów śmierci nastolatka zajął się również kalifornijski Wydział Bezpieczeństwa i Higieny Pracy.

Fabryka Tina's Burritos nie wydała dotąd żadnego oświadczenia w sprawie wypadku.

Czytaj także: