Strzały w największym centrum handlowym w USA. Policja: zaczęło się od kłótni przy kasie

Źródło:
PAP, CNN

W największym centrum handlowym w USA, Mall of America, na przedmieściach Minneapolis, padły strzały z broni palnej. Według wstępnych ustaleń policji zaczęło się od kłótni dwóch grup klientów przy kasie jednego ze sklepów. Nikt nie został ranny, policja szuka sprawcy.

Policja potwierdziła, że w czwartek, w kompleksie uznawanym za dziewiąty tego rodzaju co do wielkości na świecie, padły strzały. Funkcjonariusze badają okoliczności incydentu. Jak zapewniali, obiekt został zabezpieczony przez licznie siły policyjne.

Policja: zaczęło się od kłótni klientów przy kasie

Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać, że po tym, jak krzyczący mężczyzna co najmniej trzykrotnie strzelił z pistoletu, klienci zaczęli uciekać z wnętrza gigantycznego centrum handlowego. Na amatorskich nagraniach widać też uzbrojonych policjantów, którzy szukali sprawcy. Według wstępnych ustaleń policji strzały padły po tym, jak dwie grupy klientów pokłóciły się przy kasie jednego ze sklepów.

"Jedno nagranie wideo przedstawiało klientów uciekających z parku rozrywki na parterze gigantycznego centrum handlowego, trzymających na rękach dzieci i torby z zakupami. Jeszcze inne pokazało kilku policjantów, w tym jednego z karabinem, (…) a także ludzi szybko oddalających się od dużego wewnętrznego atrium" - podała agencja AP.

Mall of America to największe centrum handlowe w USAShutterstock

Mall of America, który stał się też miejscem spotkań towarzyskich i zainteresowań turystów, odwiedza rocznie około 40 milionów ludzi. Na jego terenie obowiązuje zakaz noszenia broni. Centrum handlowe nie posiada jednak wykrywaczy metalu, a klienci nie są przy wejściu przeszukiwani.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: PAP, CNN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock