Pjongjang dał czas Amerykanom. Waszyngton: USA nie przewidują ostatecznego terminu

[object Object]
Pjongjang przeprowadził w tym roku kilkanaście testów rakietowychKCNA
wideo 2/22

Waszyngton nie zaakceptuje terminu wyznaczonego przez Pjongjang w sprawie ewentualnych ustępstw w rozmowach nuklearnych - powiedział w poniedziałek w Seulu wysłannik USA do spraw Korei Północnej Stephen Biegun. Wezwał także północnokoreańskie władze do niezwłocznego powrotu do negocjacji.

- W tej kwestii chcę jasno powiedzieć: Stany Zjednoczone nie przewidują ostatecznego terminu - oświadczył Biegun. - Jesteśmy w pełni świadomi, że Korea Północna ma duży potencjał, jeśli chodzi o przeprowadzenie w najbliższych dniach poważnej prowokacji. Mówiąc najogólniej, takie działanie będzie bardzo niepomocne w osiągnięciu trwałego pokoju na Półwyspie Koreańskim - dodał.

Biegun, który przybył do Seulu na rozmowy z przedstawicielami południowokoreańskich władz, wezwał Pjongjang, aby usiadł do rozmów. - Pozwólcie, że bezpośrednio zwrócę się do naszych odpowiedników w Korei Północnej: nadszedł czas, abyśmy wykonali swoje zadania. Zróbmy to. Jesteśmy tutaj. I wiecie, jak do nas dotrzeć - powiedział.

Nie jest jasne, czy władze Korei Północnej skontaktują się z USA, aby rozwiązać coraz większe różnice dotyczące sposobu osiągnięcia denuklearyzacji Korei Północnej - zauważa Associated Press.

Testy rakietowe Korei Północnej

Wysocy rangą północnokoreańscy urzędnicy stwierdzili ostatnio, że denuklearyzacja nie jest już przedmiotem negocjacji i zagrozili, że zniosą nałożone przez siebie moratorium na testy nuklearne i testy rakiet dalekiego zasięgu. W ostatnich miesiącach Korea Północna przeprowadziła również szereg testów pocisków krótkiego zasięgu i innych rodzajów broni.

Obawy o poważną prowokację ze strony Korei Północnej wzrosły, gdy w sobotę władze tego kraju przekazały, że z powodzeniem przeprowadziły "kluczowy test", który wzmocni jego odstraszanie nuklearne. Niespełna tydzień wcześniej poinformowano o podobnej próbie. Za każdym razem Pjongjang mówił o przełomie, ale nie podawał, co było przedmiotem testu.

Pjongjang dał Waszyngtonowi czas do końca roku na zmianę stanowiska negocjacyjnego i przedstawienie nowych propozycji. Władze Korei Północnej domagają się od USA odstąpienia od polityki, która według nich polega na narzucaniu jej "bezwarunkowej denuklearyzacji". Korea Północna zasygnalizowała już, że jeśli władze USA nie wystąpią z nowymi propozycjami, być może wznowi wstrzymane próby broni jądrowej i testy rakiet balistycznych dalekiego zasięgu.

Zasięg rakiet Korei PółnocnejPAP

Pjongjang: nie prowokujcie nas, jeśli chcecie mieć pokój w Nowy Rok

Eksperci twierdzą, że Północ może wystrzelić rakietę z satelitą lub międzykontynentalny pocisk balistyczny, jeśli USA nie dotrzymają terminu do końca roku. Według obserwatorów testy są formą nacisku na administrację prezydenta Donalda Trumpa w sprawie impasu w negocjacjach.

Szef sztabu generalnego północnokoreańskich sił zbrojnych Pak Dzong Czon ostrzegł w sobotę w komunikacie "wrogie siły", ze Stanami Zjednoczonymi włącznie, by nie prowokowały Pjongjangu, jeśli "chcą mieć pokój w Nowy Rok". Pak dodał, że wojska są w gotowości, by wprowadzić w życie "każdą decyzję przywódcy" Korei Północnej Kim Dzong Una.

Biegun nazwał najnowsze oświadczenia Korei Północnej "wrogimi, negatywnymi i niepotrzebnymi". Według niego nie odzwierciedlają one ducha i treści dyskusji prowadzonych przez oba kraje od czasu, gdy Północ zgodziła się rozpocząć rozmowy z USA w zeszłym roku.

Specjalny wysłannik USA ds. Korei Północnej przekazał, że Stany Zjednoczone zaoferowały "dowolną liczbę kreatywnych sposobów postępowania (...) w naszych negocjacjach w celu osiągnięcia zrównoważonych porozumień, które spełniają cele obu stron".

Negocjacje w martwym punkcie

W czwartek MSZ Korei Północnej oceniło, że w przypadku wznowienia dwustronnych negocjacji nuklearnych władze USA nie mają niczego do zaoferowania. Potępiło przy tym Waszyngton za zwołanie obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconych próbom rakietowym Pjongjangu.

Korea Północna domaga się zniesienia nałożonych na nią międzynarodowych sankcji gospodarczych i wstrzymania wszystkich wspólnych manewrów wojskowych USA i Korei Południowej. Waszyngton dąży natomiast do "całkowitej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej" denuklearyzacji Korei Północnej.

Rozmowy i prowokacje: stosunki USA - Korea PółnocnaPAP/Reuters

Autor: ft//kg / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: KCNA

Tagi:
Raporty: