Prezydent USA Joe Biden i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu w Białym Domu ogłosili, że podejmą nowe kroki, by uderzać w dodatkowych graczy w państwach trzecich na całym świecie zaangażowanych w omijanie sankcji przeciwko Rosji - ogłosili w piątek po spotkaniu w Białym Domu.
"Pogłębiamy naszą wspólną pracę, by agresywnie egzekwować nasze sankcje i kontrole eksportu, i by odstraszać od omijania sankcji (...) poprzez rozszerzone uprawnienia, aby zamknąć dostęp Rosji do wszystkich dostaw, które są w stanie zasilać jej machinę wojenną" - oznajmili we wspólnym oświadczeniu prezydent USA Joe Biden i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Jak dodali, podejmą "nowe kroki", by uderzać w graczy w państwach trzecich, którzy są zaangażowani w ten proceder.
Jak podkreśliła von der Leyen podczas konferencji prasowej po spotkaniu, zaostrzanie i egzekwowanie sankcji było głównym przedmiotem jej rozmów z Bidenem dotyczącym wojny na Ukrainie, obok kontynuacji pomocy finansowej dla Kijowa. Nie zdradziła jednak szczegółów nowych środków, które miałyby zapobiec omijaniu sankcji.
- Naszym głównym przesłaniem było oczywiście to, że będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak to konieczne - powiedziała dziennikarzom przewodnicząca KE.
Sprostowana wypowiedź ws. pomocy wojskowej Chin dla Rosji
Podczas konferencji po spotkaniu z Joe Bidenem, Ursula von der Leyen pytana o amerykańskie ostrzeżenia w kwestii rozważanego przez Chiny wysłania śmiercionośnej pomocy wojskowej Rosji, odpowiedziała: "myślę, że jest to sprawa dotycząca zainteresowanych krajów". Jak wyjaśnił przedstawiciel unijnej delegacji, taka odpowiedź wynikała z tego, że szefowa KE źle usłyszała pytanie. Dodał, że jej odpowiedź brzmiałaby następująco: "Omówiliśmy kwestię sankcji i obchodzenia sankcji. Podzielamy obawy na ten temat i codziennie współpracujemy w tym obszarze. Szczególnie przedyskutowaliśmy wrażliwy problem uzupełniania zasobów wojskowych Rosji. Objęliśmy już sankcjami państwa trzecie, takie jak Iran, za obchodzenie naszych sankcji".
Rozmowy o subsydiach dla producentów aut elektrycznych
Obok Ukrainy, rozmowy Bidena i von der Leyen skupiały się na sprawie subsydiów dla amerykańskich producentów aut elektrycznych i innych wytwórców przewidzianych w przyjętej w ub.r. ustawie Inflation Reduction Act (IRA).
Europejscy przywódcy uważają, że daje ona nieuczciwą przewagę firmom z USA. Biden obiecał po grudniowym spotkaniu z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem, że wprowadzi poprawki do prawa, które zapewnią, że ustawa nie uderzy w europejski przemysł.
We wspólnym oświadczeniu prezydent USA i przewodnicząca KE zaznaczyli, ze obie strony "podjęły praktyczne kroki w sprawie zidentyfikowanych wyzwań, by zbliżyć nasze podejście i zabezpieczyć łańcuchy dostaw po obu stronach Atlantyku". UE i USA mają też bliżej koordynować swoje programy zachęt dotyczących walki ze zmianą klimatu, by wzajemnie się uzupełniały.
Wśród omawianych tematów było też otwarcie negocjacji na temat porozumienia w sprawie minerałów kluczowych dla produkcji baterii i akumulatorów do aut elektrycznych, starając się zmniejszyć swoją zależność od surowców kontrolowanych przez Chiny.
Źródło: PAP