Kolejny krok w walce z narkobiznesem. Amerykańska sekretarz ds. bezpieczeństwa krajowego, Jane Napolitano oficjalnie poinformowała, że Stany Zjednoczone i Meksyk "wygrywają wojnę", którą prowadzą przeciw kartelom narkotykowym działającym na granicy obydwu krajów.
- Od początku roku przejęliśmy około tony narkotyków, ponad 95 tys. sztuk amunicji i ponad 500 sztuk broni - wyliczyła Napolitano.
Pani sekretarz wystąpiła nazajutrz po szczycie liderów Ameryki Płn. w Guadalajara (Meksyk), na którym spotkali się prezydent USA Barack Obama, premier Kanady Stephen Harper i prezydent Meksyku Felipe Calderon. Podczas spotkania Obama i Celderon podkreślili, że ich ważnym wspólnym celem jest walka z przemytem narkotyków.
Ta wojna pochłonęła 12 tys. ludzi
Mimo podejrzeń, że w wojnie, jaką Calderon wytoczył kartelom narkotykowym łamane są prawa człowieka, USA postanowiły przekazać na pomoc dla Meksyku i Ameryki Środkowej 1,6 mld dolarów. Fundusze te będą przeznaczone na walkę z przemysłem narkotykowym.
Stany dostarczą też środków na szkolenia i wyposażenie meksykańskich sił bezpieczeństwa, strzegących granicy z USA.
Napolitano przyznała, że rozbicie gangów narkotykowych zajmie wiele lat. - Ta wojna kosztowała już 12 tys. istnień ludzkich i będą z pewnością następne ofiary - ostrzegła sekretarz bezpieczeństwa.
Źródło: PAP