Europejskie i niemieckie uroczystości żałobne ku czci zmarłego byłego kanclerza Helmuta Kohla odbędą się 1 lipca w Strasburgu i Spirze - poinformowało we wtorek MSW w Berlinie, potwierdzając wcześniejsze doniesienia mediów.
Po ceremonii w Parlamencie Europejskim w Strasburgu uroczystości żałobne będą kontynuowane w katedrze w Spirze. Gazeta "Sueddeutsche Zeitung" podała, że podczas uroczystości w Strasburgu głos zabiorą oprócz kanclerz Angeli Merkel prezydent Francji Emmanuel Macron, szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz były prezydent USA Bill Clinton i były premier Hiszpanii Felipe Gonzalez.
Zostanie pochowany w Spirze?
Według agencji dpa miejscem ostatniego spoczynku Kohla nie będzie grób rodzinny w Ludwigshafen, lecz cmentarz w Spirze. Podając tę wiadomość, dpa powołuje się na byłego redaktora naczelnego "Bilda" Kaia Dieckmanna, uważanego za zaufanego człowieka Kohla.
Dieckmann wyjaśnił, że taką decyzję podjęli Kohl i jego małżonka Maike Kohl-Richter w lecie 2015 roku, gdy stan zdrowia polityka bardzo się pogorszył. Jego pierwsza żona Hannelore, która w 2001 roku odebrała sobie życie, spoczywa w grobie rodzinnym Kohlów w Ludwigshafen. Ze Strasburga trumna ze zmarłym ma zostać przewieziona statkiem w dół Renu do Spiry. Msza żałobna w tamtejszej katedrze byłaby według mediów "publicznie dostępna". Pochodząca z XI wieku romańska katedra w Spirze była ulubionym miejscem kanclerza. Przyjmował w niej najważniejszych przywódców państw, w tym Michaiła Gorbaczowa, Borysa Jelcyna i Margaret Thatcher. W tej świątyni 17 października 1998 roku odbyło się jego uroczyste odejście z urzędu kanclerza po przegranych przez CDU wyborach parlamentarnych. Spira jest oddalona od rodzinnego miasta Kohla, Ludwigshafen, o niespełna 25 km.
Helmut Kohl zmarł w zeszły piątek w wieku 87 lat.
Autor: kg / Źródło: PAP