Media: potencjał rakietowy Rosji na wyczerpaniu. "Pocisków wystarczy na trzy zmasowane ataki"  

Źródło:
Ukraińska Prawda, PAP, tvn24.pl

Rosja wyczerpuje strategiczne rezerwy rakietowe - poinformował portal Ukraińska Prawda, powołując się na źródła w ojczystym resorcie obrony. Według tychże źródeł, rosyjska armia "jest już zmuszona, by sięgać po pociski z zapasów nuklearnych". Wtorek jest 272. dniem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę.

"Po zmasowanym ostrzale Ukrainy w połowie listopada Rosji wystarczy pocisków nie więcej niż na trzy zmasowane ataki" - napisała we wtorek Ukraińska Prawda, powołując się na rozmówców w ministerstwie obrony w Kijowie.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

15 listopada Rosjanie wystrzelili na ukraińskie miasta ponad 90 rakiet, z których 70 zestrzeliła ukraińska obrona powietrzna.

"Dla Rosji są to straty nieodwracalne: wyczerpuje strategiczne rezerwy rakietowe, których nie będzie w stanie szybko odnowić. Armia rosyjska jest już zmuszona, by sięgać po pociski z zapasów nuklearnych" - napisała Ukraińska Prawda.

Na odnowienie swojego arsenału Rosja potrzebuje ok. 14-16 miesięcy – dodał portal.

Rosyjskie systemy Iskander. Zdjęcie ilustracyjne mil.ru

"Czterech wrogów rosyjskiego potencjału rakietowego"

Również we wtorek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow opublikował dane dotyczące rosyjskiego potencjału rakietowego. Z jego wpisu na Twitterze wynika, że w czasie prowadzonej na pełną skalę inwazji na Ukrainę Rosjanie wykorzystali 829 rakiet Iskander (zostało 119) i 391 wystrzeliwanych z okrętów rakiet Kalibr (zostało 229).

Statystyka uwzględnia również rakiety wyprodukowane od rozpoczęcia inwazji (48 Iskanderów, 120 Kalibrów).

Rosjanie wciąż dysponują 347 pociskami Onyks (wykorzystano 123 pociski z 470) oraz blisko 7 tys. pocisków do systemów S-300.

Jeśli chodzi o pociski lotnicze, to armia rosyjska wciąż dysponuje 132 rakietami Ch-101 (użyto 132) i 150 rakietami Ch-555 (użyto 150).

Rosjanie zużyli 68 proc. zapasów pocisków Ch-22/32 (zostało 120) i 49 proc. pocisków Ch-35 (zostało 356).

Rosja wciąż ma do dyspozycji 43 rakiety ponaddźwiękowe Kindżał. Wykorzystanych w Ukrainie miało być dotąd 16 takich pocisków.

"Czterech wrogów rosyjskiego arsenału rakietowego: błyskotliwe ukraińskie siły obrony powietrznej, nieudolne rosyjskie siły rakietowe, sankcje, czas" – napisał Reznikow.

Na początku listopada przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki powiedział, że atakując Ukrainę, Rosja wykorzystała blisko 80 procent swoich nowoczesnych rakiet. Sztab generalny w Kijowie informował, że Rosja coraz częściej sięga po pociski z zestawów przeciwlotniczych S-300, atakując cele naziemne.

Rozbieżne dane

W czasie inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę, trwającej od 24 lutego, pojawiało się wiele rozbieżnych danych na temat arsenału rakietowego posiadanego przez Rosję. Eksperci zaznaczają, że informacje te są praktycznie niemożliwe do stuprocentowego zweryfikowania. Zgadzają się jednak, że rosyjskie zapasy stopniowo się wyczerpują, a zachodnie sankcje utrudniają Rosji produkcję nowych pocisków.

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: Ukraińska Prawda, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: