We wsi Makijiwka w obwodzie ługańskim nie ostał się ani jeden niezniszczony dom - przekazał w sobotę Serhij Hajdaj, szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy. Z jego relacji wynika, że choć wieś została wyzwolona przez siły ukraińskie spod rosyjskiej okupacji, to z powodu ciągłego ostrzału ludność żyje w piwnicach.
Szef władz obwodu ługańskiego poinformował w sobotę, że zarówno Makijiwka, jak i inna wyzwolona miejscowość - Newske, w której żyje około 150 osób - znajdują się pod ciągłymi rosyjskimi ostrzałami. Serhij Hajdaj podkreślił, że część ludzi mimo to nie chce opuszczać swoich domów. W Makijiwce pozostaje około 30 mieszkańców.
Okopy w obwodzie donieckim na nagraniu
Hajdaj zwrócił uwagę, że ukraińskie siły prowadzą działania w nadzwyczaj trudnych warunkach. - Straszne błoto, nie każdy pojazd przejedzie, a oni w tych deszczach, w minusowych temperaturach muszą prowadzić działania zbrojne w okopach - powiedział.
W sobotę w mediach społecznościowych udostępniano nagranie i zdjęcia przedstawiające warunki na ukraińskich pozycjach pod Bachmutem w obwodzie donieckim.
Źródło: PAP