W czasie walk o Awdijiwkę, położoną w pobliżu okupowanego Doniecka, armia rosyjska straciła pięć samolotów w ciągu 10 dni. W ciągu minionej doby został strącony rosyjski samolot szturmowy Su-25 - oznajmił w czwartek Ołeksandr Sztupun, rzecznik ukraińskich sił na kierunku taurydzkim (w obwodzie zaporoskim i zachodniej części obwodu donieckiego).
Sztupun dodał, że okupanci wykorzystują samoloty szturmowe do wsparcia swoich operacji naziemnych w obwodach donieckim i zaporoskim. Rosjanie, jeśli tylko mają taką możliwość, starają się jednak unikać działania na odcinkach frontu, gdzie ryzykują zestrzelenie przez ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej.
- Samoloty Su-35 i Su-34 atakują z daleka, ponieważ (piloci tych maszyn) boją się (podlatywać bliżej naszych pozycji) - poinformował Ołeksandr Sztupun, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Rzecznik ukraińskich sił na kierunku taurydzkim przekazał, że w ciągu 10 dni Rosjanie stracili nad Awdijiwką pięć samolotów.
Według najnowszych danych ukraińskiego Sztabu Generalnego, od 24 lutego 2022 roku, kiedy rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę, armia rosyjska straciła 320 samolotów i 324 śmigłowce bojowe.
Walki o Awdijiwkę
Walki o Awdijiwkę trwają. Miasto - jak ocenił wcześniej ukraiński ekspert ds. wojskowości Ołeksij Hetman - "stoi kością w gardle" Rosjanom od 2014 roku, ponieważ z tego miejsca Ukraińcy mogą utrzymywać kontrolę ogniową nad okupowanym Donieckiem. - Wróg chce zdobyć Awdijiwkę, gdyż uważa, że to miasto może być naszym przyczółkiem do ofensywy na Donieck - mówił Hetman.
W związku z zaostrzeniem się sytuacji na linii frontu wokół Awdijiwki wstrzymano dostawy pomocy humanitarnej do miasta - poinformował jego wojskowy mer Witalij Barabasz. Według samorządowca zapasy w mieście powinny wystarczyć na trzy miesiące.
Barabasz przekazał, że od kilku dni obserwowany jest "pewien spadek poziomu napięcia wokół Awdijiwki". Jest mniej ostrzałów i działań szturmowych. - W pewnym sensie można uznać, że siły oporu ustabilizowały sytuację wokół miasta - ocenił. Jego zdaniem, Rosjanie będą kontynuować ataki na Awdijiwkę i przygotowują w tym celu siły.
Wcześniej Barabasz podkreślał, że obecne rosyjskie natarcie na Awdijiwkę jest największe nie tylko od początku obecnej inwazji, ale od wybuchu walk w Donbasie w 2014 roku.
Apel o ewakuację
Przed inwazją zbrojną Rosji na Ukrainę w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tysięcy osób, a przed rokiem 2014, gdy wybuchł konflikt z prorosyjskimi separatystami w Donbasie - prawie 40 tysięcy. Miasto jest niemal doszczętnie zniszczone przez artylerię i lotnictwo agresora.
W marcu 2023 roku władze ukraińskie szacowały, że w Awdijiwce pozostało niespełna 2 tysiące mieszkańców i wezwały te osoby do ewakuacji.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru