Ukraińska armia: okupanci próbują przerwać naszą obronę i przebić "korytarz"

Rosja przeprowadziła atak powietrzny na jeden z głównych ukraińskich portów eksportujących zboże - Izmaił nad Dunajem - podał Reuters. Atak miał miejsce na kilka godzin przed planowanym na poniedziałek w Soczi spotkaniem prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.

Putin i Erdogan podczas rozmów mają skupić się na umowie o eksporcie zboża ukraińskiego przez Morze Czarne. Ankara stara się skłonić Moskwę do jej ponownego zawarcia - podała agencja Reutera.

Po wycofaniu się w lipcu z porozumienia, Rosja rozpoczęła częste ataki na Izmaił, który jest obecnie jednym z głównych punktów na ukraińskim szlaku eksportu zboża.Lokalne media informowały o odgłosach wybuchów dochodzących z portu.

W obwodach na wschodzie Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy - poinformował Ukrinform, powołując się na kanał na Telegramie dowództwa sił powietrznych Ukrainy.

Ostrzeżenie przed atakiem bronią balistyczną wydano dla obwodów: połtawskiego, charkowskiego, dniepropietrowskiego, zaporoskiego i donieckiego.

"Udajcie się do schronów, nie ignorujcie sygnałów ostrzegawczych" - podało dowództwo sił powietrznych Ukrainy.Wcześniej w nocy wydano komunikat o możliwości ataku Rosjan przy użyciu dronów kamikadze m.in. na Odessę.

Rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły nad obwodem kurskim dwa dronu wystrzelone przez Ukrainę - poinformowało ministerstwo obrony Rosji.

Obwód kurski na południu Rosji graniczy od zachodu z Ukrainą.

Będzie zmiana na stanowisku ministra obrony - poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.

Gubernator obwodu kurskiego Roman Starowojt poinformował o ataku drona na miasto Kurczatow, które jest położone w pobliżu Kurskiej Elektrowni Atomowej.

Urzędnik przekazał we wpisie na kanale Telegram, że "w wyniku ataku ukraińskiego drona wybuchł pożar w jednym z budynków, który został ugaszony przez strażaków". Ofiar - przekazał Starowojt - nie było".

Kurchatow jest położony około 70 km od granicy z Ukrainą. Rosyjska sekcja BBC przypomniała, że dwa drony zaatakowały to miasto dwa dni temu.

Armia ukraińska przedziera się na południu przez linie obrony Rosji, z których druga i trzecia nie są tak szczelne, jak pierwsza. Nadszedł czas na użycie całego sprzętu otrzymanego od NATO, aby "uzyskać wystarczającą przewagę i przyspieszyć postępy" na froncie - powiedział Ołeksandr Rodnianski, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w wywiadzie dla BBC Radio 4.

Rodniański zastrzegł, że nie można nie doceniać Rosjan. - Mieli czas na przygotowanie, wiedzieli, co będzie dalej, widzieli dostawy sprzętu i szkolenia, które przechodziliśmy. Mieli czas, by się do tego dostosować - przyznał. Dodał, że ma nadzieję, że Ukraińcy osiągną sukces i przyspieszą postępy armii.

Armia rosyjska na kierunkach łymańskim i kupiańskim próbuje przerwać ukraińską obronę - poinformował rzecznik Wschodniej Grupy Sił Zbrojnych Ukrainy Ilja Jewłasz.

- Wróg skoncentrował wysiłki w kierunku Nowojehoriwki. Chce przebić swego rodzaju "korytarz" w naszej obronie - mówił wojskowy. Jewłasz prognozuje, że wróg będzie próbował "wbić klin" w ukraińską obronę, by przedostać się do rzeki Oskoł.

Na okupowanych terenach w Ukrainie, uznanych przez najeźdców za "odległe i trudno dostępne", rosyjskie wojsko i kolaboranci zorganizowali tzw. przedterminowe głosowanie przed zaplanowanymi na 10 września wyborami regionalnymi i do rosyjskiego parlamentu - podały ukraińskie media.

W okupowanym Doniecku ma być wybrany przywódca samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, 90 deputowanych do tzw. "rady ludowej" i 440 przedstawicieli okupacyjnych "rad lokalnych".

Działania ofensywne rosyjskich wojsk na odcinkach łymańskim, awdijiwskim i zaporoskim okazały się bezskuteczne - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w niedzielnym sprawozdaniu.

W ciągu dnia na froncie odbyło się ponad 25 starć bojowych.

Na kierunku melitopolskim trwa ofensywna operacja sił obronnych. Obrońcy okopują się na osiągniętych pozycjach - dodano w komunikacie sztabu.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który spotka się z Władimirem Putinem w Soczi, spróbuje przekonać rosyjskiego przywódcę do wznowienia umowy, umożliwiającej eksport ukraińskiego zboża przez porty czarnomorskie - prognozuje katarska telewizja Al-Dżazira.

Marynarka Wojenna Ukrainy poinformowała, że rosyjski kuter KS-701 (Tuniec) został zniszczony w północno-zachodniej części Morza Czarnego podczas próby desantu. Straty rosyjskie to sześciu zabitych i dwóch rannych.

Nie podano, gdzie i kiedy dokładnie doszło do incydentu, choć armia ukraińska opublikowała na Telegramie nagranie wideo. Kuter rosyjski został zniszczony "siłami lotnictwa morskiego Marynarki Wojennej" - głosi oficjalny komunikat.

Kuter KS-701 to mała jednostka patrolowa używana przez rosyjską straż graniczną, podlegającą Federalnej Służbie Bezpieczeństwa. Kuter produkowany jest w różnych wersjach w zakładach w Kostromie.

- Niektórzy mówią w Rosji, że należy zmobilizować co najmniej trzy miliony żołnierzy na wojnę z Ukrainą - powiedział generał Andriej Guruliew, członek komisji do spraw obrony w niższej izbie parlamentu, Dumie, cytowany przez niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Time.

Jego zdaniem, "realizacja takiej inicjatywy będzie trudna, dlatego władze zdecydowały się pójść inną drogą, koncentrując się na rekrutacji kontraktowej".

Guruliew oznajmił, że "plan przewiduje rekrutację 420 tysięcy żołnierzy do końca bieżącego roku".

Wywiad wojskowy Ukrainy pokazał w materiale filmowym rosyjskiego pilota śmigłowca Mi-8, który pod koniec sierpnia, działając w porozumieniu ze służbami ukraińskimi, przeleciał tą maszyną na terytorium Ukrainy.

Pilot pojawia się w zapowiedzi filmu dokumentalnego, który zostanie wyemitowany w telewizji ukraińskiej. Dokument opowiada o rosyjskich pilotach, którzy dostali się w ręce Ukraińców po zestrzeleniu ich maszyn.

W filmie zostaną ujawnione szczegóły operacji specjalnej "Sinica", podczas której pilot rosyjskiego Mi-8 został skłoniony do przeprowadzenia maszyny w powietrzu na terytorium Ukrainy.

Wartość otrzymanej przez Ukrainę zagranicznej pomocy wojskowej od początku wojny wynosi prawie 100 mld dolarów - poinformował minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla agencji Ukfrinform. Jak dodał, jest to wartość broni, sprzętu wojskowego i amunicji.

- Jeśli dziś policzyć i ocenić wszystkie pakiety pomocy, to myślę, że od czasu inwazji (Rosji) na pełną skalę otrzymaliśmy prawie 100 miliardów dolarów - powiedział minister.

Wskazał, że wartość pomocy otrzymanej tylko od Stanów Zjednoczonych zbliża się już do 60 mld dol.

Niezależny kanał na Telegramie Biełaruski Hajun przekazał, że białoruscy żołnierze 120. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej Gwardii wyjechali do Rosji na szkolenia bojowe. Będą odbywać się w bazie lotniczej Sawaslejka w obwodzie niżnowogrodzkim, gdzie stacjonują myśliwce MiG-31K.

Po każdym wylocie takiej maszyny, zdolnej do przenoszenia pocisków hipersonicznych Kindżał, w Ukrainie ogłaszany jest alarm przeciwlotniczy.

W Petersburgu wybuchł duży pożar w bazie paliw - poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie.

Piszą, że mieszkańcy słyszeli odgłosy wybuchów na terenie bazy położonej nieopodal stacji kolejowej.

Według rosyjskich władz źródłem pożaru był zbiornik paliwa, który "zapalił się".

Prezydenci Rosji i Turcji, Władimir Putin i Recep Tayyip Erdogan, spotkają się w poniedziałek w Soczi.

Tematem rozmów - jak podał portal państwowego tureckiego nadawcy TRT Haber - będą stosunki dwustronne i kwestie regionalne, wojna Rosji z Ukrainą, wymiana jeńców między Ukrainą a Rosją.

"Ale najważniejszym punktem spotkania będzie korytarz zbożowy" – podał TRT Haber.

Po odstąpieniu Rosji od porozumienia, dotyczącego ekportu ukraińskiego zboża, Ukraina ogłosiła utworzenie tymczasowych korytarzy na Morzu Czarnym dla statków handlowych płynących do i z ukraińskich portów.

Rosjanie ostrzelali w obwodzie sumskim policjantów, którzy prowadzili czynności śledcze na miejscu wcześniejszego rosyjskiego ataku; jeden policjant nie żyje – powiadomiło biuro prokuratora generalnego.

"Funkcjonariusz policji odniósł obrażenia śmiertelne, jeszcze dwaj policjanci zostali ranni. Również jeden cywili odniósł rany. W wyniku ostrzału uszkodzone zostały dwa budynki i samochód" – powiadomiono w komunikacie biura prokuratora generalnego w niedzielę.

Siły ukraińskie kontynuują kontrofensywę w obwodzie zaporoskim; armia rosyjska zdalnie podpala pola minowe, by utrudnić działania Ukraińców – pisze w niedzielę Instytut Badań nad Wojną (ISW) w podsumowaniu sytuacji na froncie.

ISW przytacza publikację "New York Times", w której ukraińscy wojskowi informują, że Rosjanie podpalają pole minowe – najpierw umieszczają na nich środki łatwopalne, a potem zrzucają z dronów granaty.

Według ocen szefa estońskiego wywiadu wojskowego płk. Margo Grosberga zdolności artyleryjskie Ukraińców "zrównały się lub są lepsze" niż rosyjskie i udało im się odepchnąć artylerię wroga bezpośrednio od linii styczności. ISW ocenia, że opinia ta nie rozciąga się na wszystkie odcinki frontu. "Ukraińskie oddziały regularnie informują, że trafiły pod silny ogień artylerii, korygowanej przez drony" – zaznacza ISW.

Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony, od końca czerwca Rosja zwraca się do obywateli sąsiednich krajów poprzez ogłoszenia rekrutacyjne. W ogłoszeniach w internecie zaobserwowanych w Armenii i Kazachstanie oferuje 495 tys. rubli (5140 dol.) na start i pensje od 190 tys. rubli (1973 dol.). W północnym regionie Kazachstanu Kustanaj podjęto wysiłki rekrutacyjne, odwołując się do etnicznej ludności rosyjskiej.

Co najmniej od maja tego roku Rosja zwraca się do migrantów z Azji Środkowej, by walczyli na Ukrainie, obiecując szybkie obywatelstwo i pensje w wysokości do 4160 dol. Uzbeccy migranci budujący w Mariupolu mieli podobno skonfiskowane paszporty po przyjeździe i zostali zmuszeni do wstąpienia do rosyjskiego wojska.

"W Rosji przebywa co najmniej sześć milionów migrantów z Azji Środkowej, których Kreml prawdopodobnie postrzega jako potencjalnych rekrutów. Rosja prawdopodobnie chce uniknąć dalszych niepopularnych środków w postaci mobilizacji wewnętrznej w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w 2024 roku. Wykorzystywanie obcokrajowców pozwala Kremlowi pozyskać dodatkowy personel do działań wojennych w obliczu rosnącej liczby ofiar" - napisano.

W ciągu ostatniej doby Rosja straciła 600 żołnierzy, co zwiększa łączny bilans rosyjskich strat w ludziach do 264660 – wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Kijów.

Rosjanie uderzyli w niedzielę nad ranem 25 dronami w infrastrukturę portu w Odessie - przekazało dowództwo ukraińskich sił lotniczych. 22 drony produkcji irańskiej zostały zestrzelone – dodano.

Rannych zostało dwoje cywili.

"Niestety, mieliśmy trafienie w infrastrukturę portową, w wyniku czego wybuchł pożar" - powiadomił przedstawiciel władz obwodowych Serhij Bratczuk. Wstępnie poinformował on o dwóch rannych osobach w wyniku ataku.

Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie:

Siły ukraińskie kontynuowały działania kontrofensywne w zachodnim obwodzie zaporoskim i według doniesień w sobotę posunęły się do przodu. "Według doniesień siły ukraińskie posunęły się także w pobliżu Bachmuta i w zachodnim obwodzie donieckim" - informuje ISW.

Ruch na głównym moście łączącym Rosję z Półwyspem Krymskim został wznowiony po krótkim zawieszeniu – poinformował operator mostu. Nie podano powodu zawieszenia ruchu.

Ruch na Moście Krymskim łączącym Rosję z Półwyspem Krymskim został wstrzymany – informuje agencja Reuters powołując się na okupacyjne rosyjskie władze administracyjne

Rosjanie wystrzelili kolejną grupę dronów kamikadze typu "Shahed 136" w kierunku południa obwodu odeskiego - informują Siły Zbrojne Ukrainy.

Lokalne media podają, że doszło tam do eksplozji, prawdopodobnie zadziałała obrona powietrzna.

Dwa kolejne statki pomyślnie przeszły przez tymczasowy korytarz zbożowy, powiedział w sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski, poinformował portal Ukraińska Prawda.

- Ukraina przywraca prawdziwą swobodę żeglugi na Morzu Czarnym. Wolność wymaga determinacji - powiedział Zełenski i podziękował pracownikom portów i wszystkim, którzy dbają o bezpieczne funkcjonowanie korytarza.