Rosyjskie ataki nie ustają, południe Ukrainy pod ostrzałem. Są ofiary

Źródło:
PAP

Minionej doby w rosyjskich atakach na obwód zaporoski na południu Ukrainy zginęły dwie osoby, a jedna odniosła obrażenia – poinformowały lokalne władze. Siły rosyjskie ostrzelały w tym regionie ponad 20 miejscowości. Do ataków doszło także w innych częściach kraju.

Jak poinformował w środę szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Zaporożu Jurij Małaszko, we wsi Pławni zabici zostali 54-letni mężczyzna i 63-letnia kobieta. W mieście Orichiw obrażenia odniosła 76-letnia kobieta. W sumie siły rosyjskie ostrzelały w ciągu ostatniej doby 23 miejscowości tego obwodu.

CZYTAJ TEŻ: Borrell o zbrodniach wojennych Rosji. Sikorski mówi o odpowiedzi w języku zrozumiałym dla Putina

Atakowane były również inne obwody Ukrainy. Obwód chersoński na południu został ostrzelany 121 razy. Jedna osoba odniosła obrażenia. W obwodzie donieckim ranne zostały trzy osoby: dwie w Awdijiwce, a jedna w Krasnohoriwce.

Rośnie bilans ofiar wtorkowego ataku

W środę poinformowano też o wzroście liczby ofiar śmiertelnych i rannych we wtorkowych rosyjskich atakach na Kijów i Charków. Według najnowszych doniesień zginęło pięć osób, a ponad 130 odniosło obrażenia. Rosyjska armia użyła prawie stu pocisków różnego typu i bezzałogowców.

ZOBACZ MATERIAŁ FAKTÓW TVN: Kolejny zmasowany atak Rosji na Ukrainę. "Posypały się szkła i całe okna w mieszkaniu"

W nocy z poniedziałku na wtorek i we wtorek rano doszło do serii ataków powietrznych Rosji na Ukrainę. Na całym terytorium Ukrainy we wtorek rano obowiązywał alarm przeciwlotniczy. Nad ranem ukraińskie lotnictwo ostrzegło, że w stronę Ukrainy zmierza 16 rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95M uzbrojonych w rakiety.

Autorka/Autor:momo//mrz

Źródło: PAP