Informacje o 13 poszkodowanych osobach cywilnych przekazał szef władz wojskowych obwodu zaporoskiego Iwan Fedorow. "Okupanci przeprowadzili co najmniej 20 uderzeń z zastosowaniem dronów i osiem z użyciem rakiet. (...) Jest już 13 rannych" - napisał przewodniczący regionalnej administracji na portalach społecznościowych.
Rosjanie zaatakowali w Zaporożu między innymi internat i uszkodzili pięć bloków mieszkalnych. "Wśród rannych jest sześcioro dzieci, trzy dziewczynki i trzech chłopców. Dzieci mają od trzech do sześciu lat" – powiadomił Fedorow.
Celem rosyjskich ataków były też obiekty energetyczne. W całym kraju wprowadzono ograniczenia w korzystaniu z elektryczności. "W wyniku zmasowanego ataku dronowo-rakietowego na infrastrukturę energetyczną we wszystkich regionach Ukrainy wprowadzono ograniczenia w użyciu prądu" - oświadczyła ministra energetyki Switłana Hrynczuk.
Rosyjskie ataki blisko granicy z Polską
Siły Powietrzne Ukrainy informowały we wczesnych godzinach porannych o grupach dronów, operujących w położonym przy granicy z Polską obwodzie lwowskim. Bezzałogowce atakowały także między innymi obwody tarnopolski, rówieński, winnicki i chmielnicki na zachodzie Ukrainy.
W czwartek rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z atakiem Rosji na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej. Z powodu konieczności zapewnienia swobody operowania lotnictwa wojskowego na czas działań zamknięto lotniska w Radomiu i Lublinie.
Autorka/Autor: os/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja Zaporoska