Rosja przyznała ponad pół miliona paszportów. Prezydent Ukrainy: to pierwszy krok do aneksji

Źródło:
PAP, BBC, Kanał 5, tvn24.pl

To samo kiedyś działo się w przypadku Krymu. Mieszkańcom Krymu wydawano rosyjskie paszporty - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując przyznawanie paszportów mieszkańcom Donbasu przez Rosję. Wcześniej MSW w Moskwie podało, że obywatelstwo rosyjskie otrzymało 527 tysięcy mieszkańców "odrębnych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego". Zdaniem Zełenskiego to "pierwszy krok" do aneksji tych terytoriów.

- To na pewno jest pierwszy krok. Przecież to samo kiedyś działo się w przypadku Krymu. Mieszkańcom Krymu wydawano rosyjskie paszporty. To ogromny problem - oznajmił prezydent Ukrainy, odpowiadając na pytanie, czy uważa wydawanie paszportów przez Rosję mieszkańcom Donbasu za aneksję tego terytorium.

Wołodymyr Zełenski wypowiadał się na czwartkowej konferencji prasowej z okazji dwóch lat prezydentury (objął ten urząd 20 maja 2019 roku).

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Prorosyjscy separatyści walczą z żołnierzami ukraińskimi w Donbasie DAVE MUSTAINE/EPA/PAP

"Otwarta ingerencja w sprawy wewnętrzne Ukrainy"

W kwietniu 2019 roku prezydent Rosji Władimir Putin zdecydował, że obywatelstwo jego kraju będzie przyznawane mieszkańcom tak zwanych republik ludowych w Donbasie, czyli terytoriów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Później rosyjskie przepisy zostały rozszerzone, a uproszczony tryb uzyskiwania obywatelstwa dotyczył także Ukraińców, którzy znajdowali się na terytorium Rosji, a wcześniej mieszkali w Donbasie.

W odpowiedzi na decyzję Kremla ukraińscy dyplomaci oświadczyli, jest ona "otwartą ingerencją w sprawy wewnętrzne Ukrainy" i "zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy".

Na początku maja tego roku MSW w Moskwie podało, że obywatelstwo rosyjskie otrzymało już 527 tysięcy mieszkańców "odrębnych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego".

Dywersja rosyjskiej FSB udaremniona w Donbasie. Nagranie archiwalne
Dywersja rosyjskiej FSB udaremniona w Donbasie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy

Apel o mocniejsze wsparcie

W czasie czwartkowej konferencji Zełenski mówił, że Francja i Niemcy powinny mocniej wspierać Ukrainę na drodze do rozwiązania konfliktu w Donbasie. - Według mnie w ostatnim czasie trochę osłabiają swoje stanowiska wobec Rosji - zaznaczył.

W jego ocenie jest to związane z sytuacją gospodarczą, w tym wewnętrznymi naciskami biznesu w sprawie sankcji, na przykład dotyczących gazociągu Nord Stream 2.

Zełenski także poinformował, że rozpoczęły się rozmowy jego biura z Kremlem w sprawie spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Zaznaczył, że "tradycyjnie takie spotkania odbywają się w miejscu konfliktu albo na terytorium neutralnym".

Propozycja spotkania z Putinem

20 kwietnia Zełenski zwrócił się do Putina z propozycją spotkania w dowolnym miejscu w Donbasie. Rosyjski przywódca w odpowiedzi na tę ofertę wyraził gotowość spotkania, ale zaproponował, by odbyło się ono w Moskwie.

Kreml odmówił przy tym rozmów o Donbasie twierdząc, że Rosja nie jest stroną konfliktu na wschodzie Ukrainy.

Zełenski w wypowiedzi dla włoskiego dziennika "La Repubblica" zaproponował też jako miejsce spotkania Watykan.

Wołodymyr Zełenski odwiedza obwód doniecki president.gov.ua

Po ucieczce Janukowycza i aneksji Krymu

Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł w kwietniu 2014 roku, po ucieczce do Rosji obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza i aneksji Krymu przez Rosję. Części obwodów donieckiego i ługańskiego znalazły się pod kontrolą prorosyjskich separatystów, którzy ogłosili powstanie tak zwanych republik ludowych w Doniecku i Ługańsku.

Dotychczasowe wysiłki dotyczące pokojowego uregulowania konfliktu nie przyniosły większych efektów, a wielokrotnie ogłaszany rozejm był łamany. W wyniku konfliktu - według szacunków ukraińskiej sekcji Radia Swoboda - zginęło ponad 13 tysięcy osób, w tym ponad 4 tysiące ukraińskich wojskowych, ponad 3 tysiące cywilów i blisko 6 tysięcy separatystów, wspieranych w walkach z armią ukraińską przez żołnierzy rosyjskich.

"Obszar terytorium na wschodzie Ukrainy, kontrolowanej przez separatystów przy wsparciu strony rosyjskiej zajmuje około 18 tysięcy kilometrów kwadratowych. To prawie 3 procent całego terytorium Ukrainy" - podała telewizja Kanał 5 z okazji siódmej rocznicy wybuchu wojny w Donbasie.

Autorka/Autor:tas//now

Źródło: PAP, BBC, Kanał 5, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua