"29 wyłączeń awaryjnych". Ukraińcy prezentują dokumenty z "Czarnobylskich akt KGB"

Źródło:
ssu.gov.ua, uinp.gov.ua, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Arka nad zniszczonym reaktorem elektrowni w Czarnobylu
Arka nad zniszczonym reaktorem elektrowni w Czarnobyluchnpp.gov.ua
wideo 2/2
Arka nad zniszczonym reaktorem elektrowni w Czarnobylu. Nagranie archiwalne chnpp.gov.ua

229 dokumentów mieści się w zbiorze "Czarnobylskie akta KGB", który zaprezentowały w poniedziałek w Kijowie Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Instytut Pamięci Narodowej.

"Czarnobylskie akta KGB" liczą łącznie blisko tysiąc stron. W ramach zbioru opublikowano dokumenty pochodzące z lat 70. zeszłego wieku, kiedy zapadła decyzja kierownictwa ZSRR o budowie elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie, a także z lat 80. zeszłego wieku, kiedy doszło do awarii czwartego reaktora (26 kwietnia 1986 roku).

Oglądaj TVN24 w internecie na TVN24 GO>>>

- Wśród dokumentów są raporty o wypadkach, które miały miejsce przed 1986 rokiem, zapis rozmów telefonicznych w elektrowni w nocy z 26 kwietnia (kiedy doszło do awarii czwartego reaktora - red.), kopia pierwszego raportu z tego wypadku, informacje o wszczętym dochodzeniu, a także dokumenty dotyczące budowy sarkofagu (nad zniszczonym reaktorem - red.) - mówił w czasie poniedziałkowej prezentacji zbioru szef Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Andrij Kohut.

Zniszczenia po wybuchu w elektrowni w Czarnobylu USFCRFC

"Lepiej zrozumieć tragedię"

Szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Anton Drobowycz dodał, że zgromadzone i opublikowane materiały pomogą "lepiej zrozumieć tragedię". Jak przypomniał, opublikowane dokumenty świadczą o tym, że w elektrowni w Czarnobylu już wcześniej dochodziło do "małych" wypadków, które były ukrywane.

- Pozwoli to ludzkości rozszerzyć dostęp do prawdy o zbrodniach systemu totalitarnego i wyciągnąć właściwe wnioski z lekcji - powiedział Drobowycz.

Prezentacja zbioru "Czarnobylskie akta KGB" w strefie skażonej w pobliżu elektrowni ssu.gov.ua

Z dokumentów wynika, że w latach 1971–1981 w elektrowni doszło do "29 wyłączeń awaryjnych", głównie z powodu "drobniejszych incydentów". Z akt można też się dowiedzieć, że w trakcie jej budowy dochodziło do nieprawidłowości.

"Podczas budowy kierownictwo nie zwraca należytej uwagi na kwestię stanu środków bezpieczeństwa dla wykonywanych prac" – głosi fragment dokumentu pochodzącego z lutego 1979 roku, którego adresatem była prokuratura w obwodzie kijowskim. Z akt można się także dowiedzieć, że brakowało sprzętu i środków ochrony do reagowania w sytuacjach awaryjnych .

Po wybuchu w elektrowni w CzarnobyluUSFCRFC

Prezentacja zbioru "Czarnobylskie akta KGB" odbywała się w symbolicznym - jak odnotowały ukraińskie media - miejscu: strefie skażonej wokół Czarnobyla, która powstała po awarii. Rok wcześniej na Ukrainie opublikowano księgę zawierającą 210 innych dokumentów dotyczących awarii w elektrowni.

CZYTAJ: "Nieszczęście w skali globalnej". 34 lata temu eksplodował reaktor

Wybuch czwartego reaktora

Do awarii w elektrowni doszło 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23 ukraińskiego czasu. W wyniku eksperymentalnego wyłączania czwartego reaktora nastąpił wybuch pary wodnej w obiegu chłodzącym reaktor. Osłona została zniszczona, później eksplodował pochodzący z termicznego rozkładu wody chłodzącej wodór, niszcząc budynek reaktora.

Widok na zniszczony reaktor USFCRFC

W wyniku wybuchu doszło do pożaru, który przerzucił się na dach gmachu trzeciego reaktora. Strażacy walczyli z ogniem przez kilka godzin. Pożar w gmachu czwartego reaktora udało się ugasić po blisko dwóch tygodniach, kiedy spłonęła większa część grafitu wypełniającego rdzeń reaktora.

Wybuch doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy, Białorusi i Rosji. Radioaktywna chmura dotarła także do europejskich państw, w tym Polski, Szwecji, Austrii, Norwegii, Niemiec, Finlandii, Grecji, Rumunii, Słowenii, Litwy i Łotwy.

Autorka/Autor:tas/dap

Źródło: ssu.gov.ua, uinp.gov.ua, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: USFCRFC