Zełenski u Sunaka i pytania o NATO. Ukraiński dyplomata o "maksimum tego, co możemy osiągnąć w tym roku"

Źródło:
PAP

Premier Rishi Sunak miał powiedzieć Wołodymyrowi Zełenskiemu, że Wielka Brytania poprze każdą strategię bezpieczeństwa, jaką wybierze sobie Ukraina, co ma oznaczać również akceptację dla jej członkostwa w NATO po zakończeniu wojny - podał brytyjski dziennik "i". Prezydent Zełenski otrzymał zaproszenie na lipcowy szczyt Sojuszu w Wilnie, jednak zdaniem ukraińskich urzędników, w czasie tego spotkania "Kijów prawdopodobnie nie otrzyma zaproszenia do członkostwa w Sojuszu wraz z określeniem konkretnych dat akcesji".

W poniedziałek Zełenski przyleciał do Wielkiej Brytanii z krótką, niezapowiadaną wcześniej wizytą, podczas której rozmawiał z Sunakiem o dalszym wsparciu dla Ukrainy, zarówno w postaci sprzętu wojskowego, jak i długoterminowych gwarancji bezpieczeństwa.

Po spotkaniu w Chequers, wiejskiej rezydencji brytyjskich premierów, Sunak powiedział, że omawiali "ustalenia dotyczące bezpieczeństwa, które powinniśmy wprowadzić dla Ukrainy wśród krajów sojuszniczych w długim okresie, aby zapewnić, że może się ona bronić i aby zapewnić skuteczne odstraszanie przed przyszłą rosyjską agresją".

Jak twierdzi "i", Sunak miał podczas rozmowy powiedzieć Zełenskiemu, że Wielka Brytania poprze każdą strategię Ukrainy w kwestii bezpieczeństwa, jaką tylko ona wybierze, co oznaczałoby też poparcie dla członkostwa w NATO.

CZYTAJ TAKŻE: "Bardzo ważne kroki na rzecz przygotowania kontrofensywy". Kolejne spotkanie Zełenskiego i Sunaka

ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl

Jak przypomniał dziennik "i", sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg mówił w kwietniu, że wszystkie kraje członkowskie popierają przyjęcie Ukrainy po zakończeniu wojny, większość jednak nie deklaruje tego publicznie. Brytyjski rząd nie składał do tej pory jednoznacznych deklaracji, choć wzywał do tego, już po odejściu z urzędu, były premier Boris Johnson.

Zaproszenie do członkostwa

Prezydent Wołodymyr Zełenski otrzymał zaproszenie na szczyt NATO w stolicy Litwy, który odbędzie się 11-12 lipca. Zdaniem Jehora Czerniewa, przewodniczącego stałej delegacji ukraińskiego parlamentu do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO, podczas lipcowego spotkania Kijów "prawdopodobnie nie otrzyma zaproszenia do członkostwa w Sojuszu wraz z określeniem konkretnych dat akcesji".

- Możemy to osiągnąć dopiero na szczycie w Waszyngtonie w roku 2024 - oznajmił Czerniew.

- Podczas spotkania w Wilnie powinniśmy otrzymać "realne gwarancje bezpieczeństwa" na okres, w którym będziemy starać się o pełnoprawne członkostwo w Sojuszu. Chcemy też jednoznacznej deklaracji, że NATO czeka na Ukrainę po zakończeniu wojny z Rosją. To jest maksimum tego, co możemy osiągnąć w tym roku, dlatego takie decyzje uznamy za wystarczające - dodał urzędnik, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Jasny sygnał

Ukraina chciałaby w Wilnie otrzymać jasny sygnał na temat przyszłego członkostwa i konkretny harmonogram akcesji - pisał niedawno na łamach "Foreign Affairs" szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Kijów przypomina, że już podczas szczytu w Bukareszcie w 2008 roku państwa NATO zgodziły się, że Ukraina i Gruzja zostaną w przyszłości członkami Sojuszu.

Etapy rozszerzania się NATOPAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: