Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 445 dni. W wielu ukraińskich miastach słychać odgłosy syren alarmowych. W nocy z soboty na niedzielę rosyjskie wojsko ostrzelało Tarnopol, pojawiły się też informacje o wybuchach w obszarze Chersonia i w obwodzie sumskim. Prezydent Wołodymyr Zełeński dotarł do Berlina po zakończonej wizycie w Rzymie, podczas której - po raz pierwszy od wybuchu pełnoskalowej wojny - spotkał się z papieżem Franciszkiem. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.
> Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar poinformowała w sobotę w mediach społecznościowych, że ukraińskie wojska posuwają się w dwóch kierunkach we wschodniej części Bachmutu, ale sytuacja w centrum miasta jest bardziej skomplikowana. "Wróg nie jest w stanie przejąć kontroli nad miastem" - zaznaczyła wiceszefowa resortu.
> Wybuchy w Tarnopolu, jeden z budynków zapalił się. W sobotę późnym wieczorem rosyjskie siły zaatakowały miasto z powietrza. Szef obwodowej administracji wojskowej Wołodymyr Trusz wezwał mieszkańców do pozostania w schronach i powstrzymania się od publikowania jakichkolwiek zdjęć i nagrań wideo.
> "The Kyiv Independent" poinformował w nocy wybuchach na terenie Chersonia i obwodu sumskiego. Nie wiadomo jednak, co je spowodowało. Dziennikarze przekazali, że w całej Ukrainie słychać było syreny alarmowe. Po godzinie 4 rano polskiego czasu szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zapewnił na Telegramie, że "obrona powietrzna działa".
> Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński dotarł w nocy do Berlina, po zakończeniu wizyty w Rzymie. W Watykanie spotkał się - po raz pierwszy od wybuchu wojny - z papieżem Franciszkiem, apelując do niego o potępienie rosyjskich zbrodni.
Źródło: PAP