Mariupol. Doradca ukraińskiego mera: okupacyjne władze chcą otworzyć sezon w zbombardowanym teatrze

Źródło:
PAP

Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko przekazał, że okupacyjne władze miasta chcą 10 września otworzyć sezon w zbombardowanym teatrze. W budynku, gdzie zginęły setki ludzi, ma się odbyć występ estradowy.

O takich planach mówi - według Andriuszczenki - "oficjalny komunikat administracji okupacyjnej". Tekst, który doradca mera opublikował w serwisie Telegram głosi, że teatr "powinien zostać otwarty 10 września". "Nowy sezon otworzą dwa-trzy występy estradowo-taneczne, a także spektakl teatralny" - głosi ten komunikat.

Teatr w Mariupolu został zniszczony 16 marca w ataku lotniczym. Rosyjski samolot zrzucił potężną bombę na budynek służący jako schron dla ludności cywilnej.

Agencja Associated Press w materiale śledczym na początku maja oceniała, że liczba zabitych w wyniku rosyjskiego bombardowania sięga blisko 600, a nie 300 jak wcześniej sądzono. Szacunki te AP oparła na relacjach świadków i analizie sytuacji w teatrze przed bombardowaniem.

Zbombardowany teatr w Mariupolu
Zbombardowany teatr w Mariupolu TVN24

"Rosjanie z pewnością rozpoczną ostrzał Mariupola w czasie naszej ofensywy"

Wcześniej Andriuszczenko przekazał, że wojska rosyjskie ostrzeliwują w Doniecku własne pozycje w związku z apelem przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) do Władimira Putina, by Moskwa przysłała tam dodatkowe siły. Doradca mera Mariupola ostrzegł, że wrogowie chcą oskarżyć o to Ukrainę i uzasadnić w ten sposób wprowadzenie wojsk.

W ocenie Andriuszczenki podobna sytuacja może mieć miejsce w okupowanym Mariupolu, gdyby ukraińska armia podjęła próbę wyzwolenia miasta. "Rosjanie z pewnością rozpoczną ostrzał Mariupola w czasie naszej ofensywy, aby zapobiec przebudzeniu się (ukraińskiego) ruchu oporu. Dlatego mieszkańcy powinni jak najszybciej uciekać, choćby przez Rosję, do normalnych krajów. Wrogowie zawsze stosują praktykę atakowania ludności cywilnej, ponieważ ludzkie życie nie ma dla nich żadnej wartości" - napisał samorządowiec.

3 czerwca mer Mariupola Wadym Bojczenko wyraził przypuszczenie, że szacowana dotąd na około 22 tysięcy mieszkańców miasta zabitych przez rosyjskie wojska może być znacznie zaniżona.

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: