Wojsko rosyjskie na okupowanym Krymie wykopało na plażach około 200 kilometrów okopów - przekazał rzecznik ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe. Opublikował też nagranie ukazujące wykopane rowy przy plażach w Eupatorii. Tymczasem ukraiński sztab donosi, że w Symferopolu rosyjska administracja powołuje tak zwane drużyny ochotnicze, w obawie przed aktywizacją ruchu wspierającego Ukrainę.
Informację jakoby na krymskich plażach wykopano 200 kilometrów okopów przekazał we wpisie na kanale Telegram rzecznik ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Władysław Nazarow. W ten sposób rosyjskie wojsko przygotowuje się do desantu sił ukraińskich - dodał. Opublikował też nagranie ukazujące wykopane rowy przy plażach w Eupatorii.
Ukraiński sztab: na Krymie powstają rosyjskie drużyny ochotnicze
Tymczasem ukraiński sztab poinformował, że "w Symferopolu na tymczasowo okupowanym Krymie rosyjskie władze okupacyjne, obawiając się aktywizacji ruchu proukraińskiego i działań patriotycznie nastawionych grup, tworzą tak zwane drużyny ochotnicze".
"Jak wiadomo, z powodu wojny na Ukrainie, brakuje funkcjonariuszy organów ochrony prawa. Tak więc, jednym z zadań tych drużyn ma być - prócz patrolowania miasta - wykrywanie dywersantów i osób naprowadzających na cel (np. przy ostrzale artyleryjskim - red.)" - głosi poranny komunikat Sztabu Generalnego.
Wcześniej w tym tygodniu sztab podał, że z miejscowości Perewalne pod Symferopolem stacjonujący tam wojskowi rosyjscy wywożą członków swych rodzin do Rosji.
Rosja anektowała Krym w marcu 2014 roku, osiem lat przed obecną inwazją na Ukrainę. Społeczność międzynarodowa uznała aneksję za nielegalną.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: t.me/Nazars_look