Wykorzystanie przez Rosję broni chemicznej, biologicznej lub nuklearnej spotka się z poważnymi konsekwencjami - napisano w oświadczeniu po szczycie przywódców państw grupy G7. Jak dodano, "nieodpowiedzialna retoryka nuklearna" Moskwy "zagraża światowemu pokojowi i bezpieczeństwu".
We wspólnym oświadczeniu przywódców największych gospodarek świata wskazano, że G7 "będzie nadal dostarczać finansowe, humanitarne, militarne, dyplomatyczne i prawne wsparcie oraz będzie twardo stać u boku Ukrainy, tak długo, jak będzie to potrzebne".
"Zapewniliśmy prezydenta Zełenskiego, że będziemy nieugięci w naszym zobowiązaniu, by dostarczać Ukrainie wsparcia potrzebnego do utrzymania suwerenności i integralności terytorialnej" - napisali przywódcy państw G7.
W oświadczeniu potępiono poniedziałkowe ataki rakietowe Rosji na Ukrainę, zaznaczając, że uderzenia w cele cywilne stanowią zbrodnie wojenne. "Rozliczymy za to prezydenta Putina i inne osoby odpowiedzialne" - wskazano.
Przywódcy skrytykowali również "nieodpowiedzialną retorykę nuklearną" Rosji, która "zagraża światowemu pokojowi i bezpieczeństwu". "Wszelkie wykorzystanie przez Rosję broni chemicznej, biologicznej lub nuklearnej spotka się z poważnymi konsekwencjami" - dodano.
"Rosja wie, że wojny nuklearnej nie można wygrać"
Nawiązując do rosyjskich gróźb użycia broni nuklearnej, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone nie mają żadnych wskazówek, by Putin podjął decyzję o użyciu broni jądrowej na Ukrainie.
We wtorek szef NATO Jens Stoltenberg ocenił, że groźby nuklearne prezydenta Putina są niebezpieczne i nieodpowiedzialne. - Rosja wie, że wojny nuklearnej nie można wygrać i nigdy nie należy jej prowadzić. Uważnie monitorujemy rosyjskie siły nuklearne. Nie widzieliśmy żadnych zmian w postawie Rosji. Ale pozostajemy czujni - podkreślił.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock