Wołodymyr Zełenski odnotował, że Rosjanie poinformowali, iż zaczęli używać na Ukrainie systemów broni laserowej, aby oszczędzać rakiety. Według ukraińskiego prezydenta jest wartym zaznaczenia, że Rosjanie muszą oszczędzać pociski i próbują to tłumaczyć. Oznacza to, jak dodał, że ponad dwa tysiące pocisków wystrzelonych przez armię rosyjską na Ukrainę stanowiło główną część ich zapasów rakietowych i pozostały tylko resztki.
Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
Zełenski przypomniał, że w propagandzie nazistowskich Niemiec istniało określenie "wunderwaffe" - "cudowna broń". - Im bardziej stawało się jasne, że Niemcy nie mają szans w wojnie, tym więcej propaganda mówiła o cudownej broni, która będzie tak potężna, że stanie się punktem zwrotnym w wojnie. Jeśli więc Rosjanie już po trzech miesiącach inwazji próbują znaleźć swoją cudowną broń, świadczy to o całkowitej porażce inwazji - mówił prezydent.
Pojawienie się idei "wunderwaffe" świadczy według prezydenta Ukrainy o katastrofalnych błędach popełnionych na najwyższych szczeblach państwowych i wojskowych.
Wicepremier Rosji o broni laserowej
O wykorzystaniu przez Rosjan broni laserowej informowała w środę agencja Reutera, cytująca Jurija Borisowa, wicepremiera Rosji odpowiedzialnego za sektor zbrojeniowy. Jak podkreśla agencja, do tej pory niewiele było wiadomo o broni laserowej, którą Rosjanie mają w swoim arsenale. W 2018 roku rosyjskie ministerstwo obrony informowało o wprowadzeniu do służby systemu laserowego Pierieswiet, zdolnego do oślepiania satelitów na wysokości 1500 km nad Ziemią.
Resort obrony w Moskwie tłumaczył wówczas, że zadaniem systemu laserowego jest uniemożliwienie jakiejkolwiek agresji wobec Federacji Rosyjskiej lub jej sojuszników, a prezydent Rosji Władimir Putin twierdził, że dzięki bojowemu laserowi "potencjał obronny Rosji uległ zwielokrotnieniu".
Borisow w rosyjskiej telewizji państwowej nie mówił jednak o broni oślepiającej, ale o takiej, która jest zdolna do szybkiego niszczenia celów powietrznych. - Jeśli Pierieswiet oślepia, to nowa generacja broni laserowej umożliwia fizyczne zniszczenie celu - zniszczenie termiczne, cel spala się - tłumaczył.
Zapytany, czy taka broń jest używana w Ukrainie, wicepremier odpowiedział twierdząco. - Pierwsze prototypy już tam są używane - mówił. Ujawnił przy tym, że nowa broń nazywa się Zadira i przytoczył przykład z wtorku, gdy rzekomo za pomocą lasera zniszczony został w ciągu kilku sekund, z odległości pięciu kilometrów, jeden z ukraińskich dronów.
- To nie jest jakiś egzotyczny pomysł, to rzeczywistość - powiedział Borisow i dodał, że nowa generacja broni laserowej, wykorzystująca szerokie pasmo elektromagnetyczne, ostatecznie może wkrótce zastąpić broń konwencjonalną.
Autorka/Autor: ft
Źródło: PAP