Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar opublikowała w czwartek zdjęcia bojowego wozu piechoty Bradley po trafieniu z rosyjskiej wyrzutni Grad. Malar napisała, że "ukraińska załoga bezpiecznie się ewakuowała, a kierowca mechanik ugasił pożar. Skutkiem zdarzenia jest lekkie zranienie jednego z żołnierzy".
"Pierwsze zdjęcie przedstawia Bradleya po bezpośrednim trafieniu z rosyjskiej wyrzutni Grad. Na drugim jest załoga, która po trafieniu pomyślnie się ewakuowała i nadal wykonuje zadania na innym sprzęcie. Uszkodzony Bradley jest już w naprawie" - napisała na kanale Telegram Hanna Malar.
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
Według Malar żołnierze dysponującej pojazdem 45. brygady przekazali, że "podczas misji bojowej Bradley otrzymał bezpośrednie trafienie pociskiem w wieżę i się zapalił. Załoga bezpiecznie się ewakuowała, a kierowca mechanik ustawił pojazd w bezpiecznym miejscu i ugasił pożar. Wynikiem zdarzenia jest lekkie zranienie jednego z żołnierzy".
"Ten przykład dowodzi, że nieprzeciętna żywotność bojowa deklarowana przez producenta bojowego wozu piechoty to nie tylko słowa. Bradley pomaga zachować to, co najcenniejsze - życie żołnierzy" - komentowała to wydarzenie Malar.
We wtorek administracja USA ogłosiła kolejny, 40. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym przekazanie 15 bojowych wozów piechoty Bradley.
Źródło: Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Hanna Malar/Telegram