Walki w rejonie Bachmutu i Wuhłedaru. Brytyjczycy o postępach Rosjan

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie prawdopodobnie osiągnęły taktyczne zdobycze w dwóch kluczowych sektorach - Bachmutu i Wuhłedaru. Odbyło się to jednak kosztem dużych strat - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Resort podał, że na północnych obrzeżach Bachmutu siły Grupy Wagnera posunęły się o 2-3 kilometry na zachód, a rosyjskie siły w okolicach miasta Wułhedar poczyniły postępy, ale "prawdopodobnie poniosły szczególnie ciężkie straty, ponieważ zaangażowano tam niedoświadczone jednostki".

W codziennym raporcie na podstawie informacji wywiadu opublikowanym przez brytyjski resort obrony podano, że na północnych obrzeżach donbaskiego miasta Bachmut siły Grupy Wagnera przesunęły się o 2-3 kilometry dalej na zachód, kontrolując tereny wiejskie w pobliżu głównej trasy M-03 prowadzącej do miasta. Zdaniem Brytyjczyków siły rosyjskie coraz bardziej dominują na północnych podejściach do Bachmutu.

Na południu rosyjskie jednostki poczyniły postępy wokół zachodniego skraju miasta Wuhłedar, gdzie ponownie rozpoczęły działania ofensywne pod koniec stycznia 2023 roku.

"Jednakże oddziały rosyjskie prawdopodobnie poniosły szczególnie ciężkie straty w okolicach Wuhłedaru, ponieważ zaangażowano tam niedoświadczone jednostki. Rosyjskie oddziały prawdopodobnie uciekły i porzuciły za jednym razem co najmniej 30 w większości nienaruszonych pojazdów pancernych po nieudanym szturmie" - napisano.

Według źródeł rosyjskich w rejonie Wuhłedaru wojska rosyjskie poniosły niedawno ciężkie straty - poinformowało w piątek niezależne Radio Swoboda.

Rosyjska redakcja Radia Wolna Europa/Radia Swoboda zaznaczyła, że doniesienia o stratach pojawiły się na prowojennych rosyjskich kanałach w serwisie Telegram. "Mowa jest o dziesiątkach straconych czołgów i transporterów opancerzonych; liczba zabitych i rannych najprawdopodobniej może sięgać dziesiątków czy nawet setek" - podała rozgłośnia.

Wuhłedar, położony na wyniesieniu terenu, atakowany jest przez Rosjan od ostatniej dekady stycznia. Według ocen wojskowych ukraińskich zajęcie Wuhłedaru oznaczałoby poważne problemy dla ich armii, ponieważ dałoby Rosjanom możliwość kontroli ukraińskich szlaków logistycznych.

Zniszczone rosyjskimi ostrzałami miasto leży na styku frontu w obwodzie donieckim z frontem południowym w obwodzie zaporoskim. Niedaleko przebiega linia kolejowa łącząca Donbas i anektowany Krym; jej zajęcie pozwoliłoby Rosjanom szybciej przerzucać wojska między frontem wschodnim i południowym.

Doradca Zełenskiego: rosyjska ofensywa się rozpoczęła

Ukraiński sztab generalny poinformował w piątek, że Rosjanie prowadzą działania ofensywne na pięciu kierunkach operacyjnych w obwodach charkowskim, ługańskim i donieckim - nieopodal Kupiańska, Kreminnej, Bachmutu, Awdijiwki, Marjinki i Wuhłedaru.

Dowództwo w Kijowie potwierdziło w ten sposób czwartkowe doniesienia Mychajły Podolaka, doradcy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że siły agresora przystąpiły do zmasowanego natarcia w Donbasie. "To właśnie jest ta (zapowiadana) ofensywa. Ona już się rozpoczęła, w obwodzie ługańskim i donieckim trwają aktywne działania bojowe" - oznajmił polityk, cytowany przez portal RBK-Ukraina.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: