Unia Europejska przedłużyła oficjalnie w czwartek o kolejne sześć miesięcy sankcje nałożone głównie na obywateli Rosji za podważanie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy. Na liście jest obecnie 155 osób i 44 podmioty.
Sankcje za działania naruszające lub podważające integralność terytorialną, suwerenność i niepodległość to zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu do państw UE. Obowiązują one teraz co najmniej do 15 marca 2019 roku.
"Ocena sytuacji nie usprawiedliwia zmiany w reżimie sankcyjnym" - podkreśliła Rada UE w komunikacie.
Na liście ponad 150 osób
Po uzgodnieniu w zeszłym tygodniu przedłużenia restrykcji nieformalnie, na poziomie dyplomatycznym, teraz akt prawny w tej sprawie został przyjęty przez państwa członkowskie w procedurze pisemnej.
Obecnie restrykcje obejmują 155 osób: rosyjskich polityków i wojskowych oraz ukraińskich separatystów, odpowiedzialnych za podważanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Jest wśród nich kilka osób z bliskiego otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina. Zamrożenie aktywów dotyczy też ponad 40 firm i organizacji.
Obecne sankcje miały obowiązywać do co najmniej 15 września 2018 roku. Z powodu kryzysu ukraińskiego obowiązują też inne unijne restrykcje m.in. sankcje gospodarcze wobec konkretnych sektorów rosyjskiej gospodarki, a także sankcje za nielegalną aneksję Krymu i Sewastopola ograniczone do tych terytoriów.
Ostatni raz UE przedłużyła sankcje osobowe w marcu tego roku.
Autor: akw\mtom / Źródło: PAP