Uczcili pamięć 15 dzieci


Dziesiątki tysięcy osób, w tym członkowie rodzin królewskich Belgii i Holandii, zgromadziły się w miejscowości Lommel na północy Belgii, by podczas uroczystości żałobnych uczcić pamięć 17 ofiar wypadku autokaru, do którego doszło przed tygodniem w Szwajcarii.

W Lommel uczczono pamięć 15 dzieci i dwóch dorosłych osób pochodzących z tego miasteczka. Sześcioro z tych dzieci było narodowości holenderskiej.

Uroczystości odbyły się w budynku miejscowego domu kultury, dokąd wcześniej eskorta wojskowa wprowadziła trumny z ciałami.

Obok krewnych ofiar i ich szkolnych kolegów uczestniczył w nich król Belgów Albert II z królową Paolą oraz holenderski następca tronu książę Willem-Alexander z żoną Maximą, a także premierzy obu państw Elio Di Rupo i Mark Rutte. Udział w uroczystości wzięła także prezydent Szwajcarii Eveline Widmer-Schlumpf i przedstawiciele szwajcarskich służb ratowniczych.

Po ceremonii prywatne pogrzeby

Przed domem kultury ustawiono dwa ekrany, dzięki którym ok. 10 tys. osób śledziło przebieg ceremonii. Po oficjalnej uroczystości zaplanowano prywatne pogrzeby.

13 marca autokar z uczniami belgijskich szkół uderzył w ścianę tunelu na autostradzie w kantonie Valais (niem. Wallis) w Szwajcarii, skąd dzieci wracały do Belgii z nart. Zginęło 22 uczniów i sześć osób dorosłych. Przyczyna wypadku nie jest dotąd znana.

Źródło: PAP