Fatima uciekała z rodziną z Afganistanu. Po wielu miesiącach w drodze zdecydowała się powierzyć swój los przemytnikowi uchodźców. Jego samochód uległ jednak wypadkowi, w którym zginęły trzy osoby, w tym mama Fatimy. Sama kobieta straciła nogi. Teraz czeka w ośrodku w Serbii, aż rozstrzygnie się los jej rodziny. Czy otrzymają zgodę na wyjazd do rodziny mieszkającej w Irlandii? Materiał "Faktów z zagranicy" w TVN24 BiS.
Oglądaj program "Fakty z zagranicy" w TVN24 BiS od poniedziałku do piątku o 19.55.
26-letnia Fatima Bakhshi uciekła z Afganistanu z dwoma synkami i mamą. Szukała schronienia przed mężem narkomanem, który bił ją i wykorzystywał. Po długich miesiącach drogi utknęła w Grecji. Była tak zrozpaczona, że zdecydowała się na desperacki krok. Zapłaciła przemytnikowi, by przewiózł ją i jej rodzinę na północ Europy.
Tragiczny wypadek
Przemytnik zmusił Fatimę, by wsiadła do volkswagena passata wraz z 15 innymi uchodźcami. Podczas przejazdu doszło do wypadku, samochód uderzył w barierki. Fatima nie wie, jak do niego doszło, bo spała. W wypadku zginęły trzy osoby, w tym mama Fatimy. Samej Fatimie na skutek wypadku trzeba było amputować nogi. Jej dzieci miały liczne złamania.
- Obudziłam się w szpitalu i poczułam, że nie mam stóp - to dla mnie takie trudne - opowiadała kobieta. - Gdzie jest moja mama, co się stało z moim ciałem? Pytam i płaczę. Cały czas pytam i płaczę - mówiła. Kilka dni temu Fatima opuściła szpital, obecnie przebywa w ośrodku dla niepełnosprawnych na południu Serbii. Fatima powinna mieć dostęp do rehabilitacji i dostać protezy, a jej synkowie powinni chodzić do szkoły.
Apel o pomoc
- Chciałbym zaapelować do wszystkich tych, którzy w jakikolwiek sposób mogliby im pomóc, tak aby cała trójka pojechała razem do Irlandii. Fatima ma tam rodzinę, która mogłaby się nią zaopiekować. Na razie to jej jedyne marzenie - powiedział psycholog współpracujący z organizacją Indigo Vladimir Bogosavljevic. Sytuacja prawna Fatimy jest jednak niejasna, a jej przyjazd do Irlandii i spotkanie z rodziną trudne do zorganizowania. Wysoki Komisarz ONZ do spraw uchodźców proponuje wyjazd do innego europejskiego kraju, z którym urząd ma podpisane wymagane umowy.
- Będziemy wspierać panią Bakhshi w takim zakresie, jak to tylko możliwe. Ale tak naprawdę wszystko zależy od regulacji prawnych w Irlandii i od dobrej woli irlandzkich władz - powiedział współpracownik Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców Davos Rako.
Fatima chciałaby zostać lekarką, ale traci nadzieję na to, że będzie jej jeszcze kiedyś dane studiować. Na razie szlifuje język angielski, który przydałby się jej w Irlandii.
Autor: azb/gry/jb / Źródło: TVN24 BiS