Tym razem Kim odwiedza fabrykę


Koreańczycy z północy starają się jak mogą, by udowodnić światu, że ich przywódca Kim Dzong Il żyje i ma się dobrze. Tym razem dyktator odwiedził fabrykę kosmetyków.

We wtorek państwowa telewizja pokazała Kima odwiedzającego zakłady w Sinyidzu w północno-zachodniej Korei Płn. i rozmawiającego z jego dyrekcją. Słychać jak dyrektor fabryki Kim Hue Young wymienia datę wizyty.

To pierwsza od miesięcy relacja, podająca dokładną datę publicznego pojawienia się przywódcy Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej - poinformowało południowokoreańskie Ministerstwo ds. Zjednoczenia Narodowego. Phenian twierdzi bowiem, że wizyta w fabryce miała miejsce dokładnie 24 listopada.

Co się dzieje z Kim Dzong Ilem?

Koreańczycy od kilku miesięcy co kilkanaście dni pokazują zdjęcia Kim Dzong Ila. Robią to od czasu, gdy po długim milczeniu północnokoreańskich mediów na temat publicznej działalności przywódcy, na Zachodzie pojawiły się przypuszczenia, że 66-letni Kim jest chory, a nawet nie żyje. Spekulowano, że w lipcu lub sierpniu dotknął go wylew krwi do mózgu.

Spekulacje te nasiliły się, gdy we wrześniu przywódca nie pojawił się na wielkiej paradzie z okazji 60. rocznicy proklamowania KRLD. Wówczas oficjalne media zaczęły pokazywać światu zdjęcia Kima.

Ale nie zawsze udanie - w listopadzie Phenian opublikował zdjęcia z wizyty Kim Dzong Ila w koszarach wojskowych. Południowokoreańscy eksperci ocenili jednak, że fotografie zrobiono kilka miesięcy wcześniej.

Źródło: PAP