Tydzień w Ukrainie. "Wróg naciera na całym froncie", początek "kampanii uderzeniowej", siły ukraińskie przed trzecią linią obrony

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja na wschodzie naszego kraju jest trudna. Wróg naciera na całym froncie - przekazał dowódca ukraińskich sił lądowych Ołeksandr Syrski. Według zachodnich źródeł Rosja rozpoczęła skoordynowaną kampanię uderzeń na Ukrainę w okresie zimowym. Minister obrony Rustem Umierow oznajmił, że armia ukraińska "przekroczyła dwie linie obrony Rosjan i obecnie znajduje się przed trzecią". Podsumowujemy miniony tydzień walk w Ukrainie. 

"Sytuacja operacyjna na wschodzie naszego kraju pozostaje trudna. Wróg nie przestaje prowadzić działań ofensywnych na całym froncie" - przekazał w niedzielnym wpisie na kanale Telegram dowódca ukraińskich sił lądowych Ołeksandr Syrski. Również w niedzielę sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że najtrudniejsza sytuacja pozostaje w rejonie Awdijiwki, a także na kierunkach bachmuckim i kupiańskim.

"Symboliczne" znaczenie walk o Awdijiwkę

Walki o Awdijiwkę, położoną w pobliżu okupowanego przez Rosjan Doniecka, zaczynają mieć znaczenie "symboliczne". Według oceny Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), armia rosyjska otrzymała zadanie zajęcia dwóch miast - Awdijiwka i Kupiańsk (w obwodzie charkowskim) przed wyborami prezydenckimi w Rosji, które odbędą się 17 marca przyszłego roku.

Putin w piątek ogłosił, że startuje w tych wyborach. Zdaniem ISW oznacza to, że "jego kampania może bardziej skupiać się na wojnie Rosji w Ukrainie niż pierwotnie oczekiwano".

Według Instytutu Studiów nad Wojną siły rosyjskie podejmują działania ofensywne na różnych odcinkach frontu pomimo niekorzystnych warunków pogodowych, ponieważ chcą przejąć inicjatywę przed marcowymi wyborami.

W piątek amerykański think tank przekazał, że wojska rosyjskie zajęły oczyszczalnię ścieków, która znajduje się około pięciu kilometrów na północny zachód od Awdijiwki.

Zdaniem kijowskiego eksperta do spraw wojskowości Ołeksandra Kowałenki, kontrolowane obecnie przez Rosjan tereny w pobliżu oczyszczalni ścieków, nie daje im znaczącej przewagi. - Przewagą dla Rosjan są lokalizacje, które pozwolą zminimalizować lub przynajmniej zatrzymać zaopatrzenie wojsk ukraińskich, walczących o to miasto. Innymi słowy, przecięcie logistyki - stwierdził Kowałenko.

Początek "kampanii uderzeniowej"

Brytyjski resort obrony poinformował, że Rosjanie najprawdopodobniej rozpoczęli w Ukrainie "bardziej skoordynowaną kampanię, która ma na celu degradację ukraińskiej infrastruktury energetycznej.

W nocy z 7 na 8 grudnia Rosjanie zaatakowali Kijów i środkową część Ukrainy przy użyciu kilku ciężkich bombowców Tu-95.

Podobnie oceniła sytuację brytyjska telewizja informacyjna Sky News, która poinformowała, że ataki rakietowe Rosji w nocy z piątku na sobotę mogą sygnalizować początek kampanii uderzeń w krytyczną infrastrukturę energetyczną Ukrainy, do której Kreml przygotowywał się w ostatnich miesiącach.

Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat powiedział dziennikarzom, że Rosjanie wystrzelili w tym czasie 19 rakiet manewrujących Ch-101 i Ch-555. 14 rakiet zostało zestrzelonych.

Trzecia linia obrony

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow w rozmowie z amerykańską telewizją Fox News oznajmił, że armia ukraińska "przekroczyła dwie linie obrony Rosjan i obecnie znajduje się przed trzecią, ostatnią linią obrony wroga". Umierow mówił również, że "Ukraińcy mają plan na 2024 rok".

Umierow udzielił wywiadu Fox News w czasie wizyty w USA. Ukraińska sekcja Radia Swoboda przypomniała, że wizyta odbyła się na tle oczekiwań dotyczących obiecanej pomocy Kijowowi. Zaproponowany przez Biały Dom projekt ustawy zawierającej 61 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy nie uzyskał wystarczającej większości w Senacie, by był dalej procedowany.

"5 grudnia stało się jasne, że republikanie w Kongresie USA nie są gotowi poprzeć pomocy Ukrainie (a także Izraelowi i Tajwanowi), jeśli nie zostaną uwzględnione ich propozycje dotyczące wzmocnienia południowej granicy Stanów Zjednoczonych" - podało Radio Swoboda.

Media w Kijowie cytowały wyniki badań Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej, z których wynikało, że w okresie od sierpnia do października bieżącego roku pomoc obiecana Ukrainie przez kraje zachodnie osiągnęła najniższy poziom od stycznia 2022 roku – spadła o prawie 90 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i wynosiła ponad 2 miliardy euro.

"Największym darczyńcą pomocy wojskowej (sięgającej jak dotąd ponad 44 miliardy dolarów - red.) wciąż pozostają Stany Zjednoczone" - podał portal Ukraińska Prawda.

Zamach na prorosyjskiego polityka

Ukraińskie media poinformowały także o zamachu na znanego prorosyjskiego polityka i byłego deputowanego Rady Najwyższej Ilję Kywę, który po inwazji zbrojnej znalazł schronienie w Rosji. Jego ciało zostało znalezione na terenie jednego z parków w obwodzie moskiewskim.

Komitet Śledczy Rosji wszczął w tej sprawie dochodzenie. Według rozmówcy portalu Ukraińska Prawda, Kywa, "czołowy zdrajca, kolaborant i prorosyjski propagandysta", został zastrzelony przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Rosyjscy śledczy, we wpisie na platformie X, pokazali miejsce, gdzie do tego doszło.

Autorka/Autor:tas/ft

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty: