Premier Donald Tusk rozmawiał telefonicznie z wiceprezydentem USA Joe Bidenem oraz premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem. Tematem rozmów była m.in. bieżąca sytuacja na Ukrainie – poinformowano w czwartek po północy na stronie internetowej szefa rządu.
Biały Dom poinformował z kolei, że wiceprezydent USA i premier Polski "zgodzili się, co do konieczności obarczenia Rosji dalszymi konsekwencjami za rażącą eskalację konfliktu na Ukrainie" oraz zobowiązali się do "kontynuowania ścisłej współpracy w sprawie kryzysu na Ukrainie i jej szerszych implikacji dla bezpieczeństwa europejskiego, w tym na szczycie NATO w Walii".
Gratulacje od wiceprezydenta
Poinformowano także, że Joe Biden i Donald Tusk rozmawiali o relacjach USA-UE. Omówili m.in. "wspólne działania na rzecz wzmocnienia więzi UE-USA poprzez zakończenie negocjacji Transatlantyckiego Partnerstwa Handlowo-Inwestycyjnego (tzw. umowa TTIP) oraz współpracę na rzecz wzmocnienia wzrostu gospodarczego i bezpieczeństwa energetycznego w Europie". Wiadomo też, że wiceprezydent USA pogratulował polskiemu premierowi wyboru na przewodniczącego Rady Europejskiej.
Poroszenko i Merkel o szansach na pokój
Rozmowę telefoniczną odbyli w środę wieczorem także prezydent Ukrainy Petro Poroszenko i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Tematem była sytuacja na wschodzie Ukrainy, a przede wszystkim - szanse na szybkie przerwania tam działań wojennych. Jak poinformował rzecznik niemieckiego rządu, Angela Merkel wyraziła nadzieję, że "rzeczywiście już wkrótce zostanie zawarty rozejm na wschodzie Ukrainy". Duże nadzieje wiąże ona także z zaplanowanymi na piątek w Mińsku rozmowami grupy kontaktowej ds. kryzysu ukraińskiego, w których obok przedstawicieli OBWE, Rosji i Ukrainy mają wziąć udział także prorosyjscy separatyści. Szefowa niemieckiego rządu wyraziła zadowolenie z gotowości prezydenta Poroszenki do przerwania ognia na wschodzie kraju. Z kolei Petro Poroszenko podkreślił, że z zadowoleniem przyjmuje poparcie Rosji dla wysiłków na rzecz wstrzymania działań wojennych na wschodzie Ukrainy, w tym także dla piątkowych negocjacji w stolicy Białorusi. Ukraiński prezydent ma nadzieję, że ewentualny rozejm będzie respektowany przez prorosyjskich separatystów.
Autor: ktom//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRM/White House/Pete Suoza