Tusk o Rosji: Nie zamykajmy oczu na łamanie demokracji

Aktualizacja:
Tusk: Wybory pokazały, że w Rosji łamana jest demokracja
Tusk: Wybory pokazały, że w Rosji łamana jest demokracja
TVN24
Tusk: Wybory pokazały, że w Rosji łamana jest demokracjaTVN24

Premier Donald Tusk powiedział, że chociaż zależy mu na lepszych relacjach Polski i całej UE z Rosją, to "nikt nie może zamykać oczu na łamanie standardów demokratycznych". Na wspólnej konferencji prasowej z szefem KE Jose Manuelem Barroso szef rządu zaznaczył, że jego zastrzeżenia do przebiegu wyborów nie zmieniają oceny ich rezultatu.

W niedzielnych wyborach parlamentarnych prezydencka Jedna Rosja zdobyła w 450-miejscowej Dumie Państwowej 315 miejsc. Obserwatorzy Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ocenili, że wybory nie odpowiadały standardom obowiązującym w Europie.

Tusk powiedział, że tuż przed przyjazdem do Brukseli rozmawiał z grupą polskich obserwatorów wyborów parlamentarnych w Rosji, a informacje od nich uzyskane potwierdzają "sceptycyzm i krytycyzm" jeśli chodzi o standardy tych wyborów.

Szef rządu zadeklarował, że bardzo zależy mu na tym, aby relacje Polski i całej UE z Rosją były lepsze, niż do tej pory.

Ale nikt nie może zamykać oczu na łamanie standardów demokratycznych. W przypadku Federacji Rosyjskiej dotyczy to oczywiście zarówno zdarzeń sprzed wyborów - mówię tu m.in. o zatrzymaniu Garija Kasparowa, mojego politycznego przyjaciela, jednego z liderów opozycji rosyjskiej, a także o okolicznościach organizacyjnych samych wyborów. Donald Tusk

Jednak - jak zastrzegł premier - chociaż nie można tolerować łamania standardów demokratycznych, to nie można także zamykać oczu na wyniki wyborów. - Jak sądzę, żadne państwo europejskie nie będzie ich kwestionowało - dodał Tusk. Podkreślił, że Polska od dłuższego czasu - od zawsze, kiedy jesteśmy w UE - przestrzegała przed nadmiernym optymizmem jeśli chodzi o zdarzenia w Rosji.

Ale mój rząd chciałby także - wspólnie z panem przewodniczącym i z Komisją Europejską - poszukać dróg i sposobów, aby te relacje z Federacją Rosyjską nabrały żywszego i bardziej otwartego wymiaru. Zobaczymy - moment nie jest najłatwiejszy, ale być może takie momenty należy wybierać, żeby w taką drogę wspólnie wyruszyć. Donald Tusk

Szef rządu dodał, że chciałby, abyśmy "dożyli tego czasu, w którym Federacja Rosyjska będzie przestrzegała tych standardów, które są wymagane na przykład w OECD czy WTO". - Rosja, która przestrzega standardów będzie lepszym partnerem dla UE i każdego kraju członkowskiego UE - zaznaczył Tusk.

Tusk chce wzajemnego zaufania

Podczas swej pierwszej wizyty w Brukseli, premier Tusk zapowiedział, że nowy rząd "kiedy trzeba", będzie twardo bronił interesów Polski w Unii Europejskiej, "ale zawsze w duchu wzajemnego zrozumienia i zaufania".

Barroso podkreślił, że Polska jest bardzo ważnym partnerem Unii. Szef Komisji Europejskiej przypomniał, że podczas wielu wizyt w Polsce również mówił, że bardzo ważnym elementem w relacjach dwustronnych jest wzajemne zaufanie. - Właśnie w atmosferze wzajemnego zaufania rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem o programie poprawy sytuacji w Unii - powiedział Barroso. Kilkakrotnie powtórzył, że stosunki między Polską a UE powinny opierać się właśnie na zaufaniu. - Europa to nie "oni", Europa to "my" - podkreślił Barroso, zapowiadając współpracę z Polską "w duchu partnerstwa, w duchu solidarności, razem z obywatelami, w tym polskimi obywatelami". Przewodniczący Komisji Europejskiej dodał, że z premierem Tuskiem poruszyli również tematy sytuacji energetycznej naszego kraju w ramach Wspólnoty, oraz programu redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Polska współliderem zmian w Unii Nawiązując do słów przewodniczącego Komisji Europejskiej Donald Tusk zaznaczył, że jego rząd prowadzi rozmowy z Unią w atmosferze wzajemnego zaufania, co jest bardzo pozytywnym zjawiskiem ułatwiającym negocjacje. Według premiera bardzo ważne jest, aby Polska prowadziła wszystkie negocjacje dotyczących reformy Unii Europejskiej broniąc naszych interesów. - Jednak taka postawa powinna się również opierać na poczuciu współodpowiedzialności za kształt Wspólnoty. Chcemy być współliderami pozytywnych zmian w Europie - powiedział.

Tusk: Zaufanie - to słowo klucz dla nowej polskiej polityki
Tusk: Zaufanie - to słowo klucz dla nowej polskiej politykiTVN24

Barroso nie ukrywał zadowolenia z takiego podejścia polskiego premiera.

KE musi chronić ogólny interes UE i współpracuje w tym celu z 27 krajami członkowskimi. Chodzi o to, by znaleźć rozwiązanie w duchu konstruktywnym. Znam pana Tuska od pewnego czasu i wiem, że właśnie w tym duchu będziemy rozwiązywać problemy. Jose Manuel Barroso

"Szanujemy decyzję Polski"

Barroso ze zrozumieniem odniósł się też do decyzji Tuska, który nie podpisał Karty Praw Podstawowych. - Szanujemy decyzję Polski - powiedział Barroso. Przyznał, że "rozumie", dlaczego "jak na razie" polski rząd nie może się wycofać z protokołu ograniczającego stosowanie Karty Praw Podstawowych. - Jeśli zmienią się okoliczności i wyjaśnione zostaną wątpliwości sceptyków w moim kraju wobec niektórych zapisów Karty, to wrócimy do tematu - mówił Tusk wcześniej tego samego dnia w Brukseli, po spotkaniu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Hansem-Gertem Poetteringiem.

Karta Praw Podstawowych ma stać się, wraz z wejściem w życie 1 stycznia 2009 roku nowego Traktatu Reformującego UE, dokumentem prawnie wiążącym o takiej samej randze jak traktaty. Na szczycie w Lizbonie 18-19 października, gdzie Polska reprezentowana była przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kraj nasz zdecydował się na przyłączenie się do brytyjskiego protokołu o ograniczeniu stosowania KPP (w Wielkiej Brytanii i Polsce). Prezydent tłumaczył to m.in. wątpliwościami w sprawie wpływu KPP na kwestie rodzinne i moralne.

Symboliczny kres granic Unii Odnosząc się do problemu ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych Tusk powiedział, że Polska chce czuć się współodpowiedzialna za ochronę środowiska naturalnego. Dodał, że z tego powodu zdecydowano się na organizację specjalnej konferencji dotyczącej tego problemu. Ma się ona odbyć w przyszłym roku w Poznaniu.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zapowiedział po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, że 21 grudnia weźmie udział w uroczystościach rozszerzenia strefy Schengen na wspólnej granicy polsko-czesko-niemieckiej. - Będziemy tam, by symbolicznie położyć kres granicom w naszej Unii - powiedział Barroso na konferencji prasowej w Brukseli.

Przełom w Dolinie Rospudy?

Po rozmowie z Barroso, Tusk zapowiedział też "uporządkowanie" problemu Doliny Rospudy, gdzie wbrew stanowisku KE poprzedni rząd forsował budowę obwodnicy Augustowa. - Chcemy postawić ten problem na nogi, bowiem dotąd stał na głowie - powiedział premier, nie zdradzając szczegółów. Zapowiedział też szybsze wyznaczanie obszarów chronionych w ramach unijnej sieci Natura 2000. - To przyspieszy inwestycje, a nie je opóźni - zapewnił.

Źródło: TVN24, Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24