Turecki paralotniarz Hasan Kaval wystartował ze szczytu góry w południowej Turcji na łóżku. Na paralotni znalazła się również pościel, szafki nocne, lampa i budzik.
Kaval założył maskę na oczy i latał nad turystycznym miastem Alanya przez około 15 minut. Kiedy włączył się alarm, "obudził się" i wylądował z łóżkiem na plaży, uśmiechając się do zaskoczonych turystów.
W rozmowie z Reuterem stwierdził, że chciał "poczuć się komfortowo".
Autorka/Autor: kb/kab
Źródło: Reuters