Kurdowie bronią swoich ziem i pobratymców w wieku krajach Bliskiego WschoduWikipedia (CC BY-SA 2.0) | James (Jim) Gordon
Kilkuset Kurdów przybyło w ostatnich dniach z Turcji do Syrii, aby walczyć z dżihadystami, którzy atakują Ajn al-Arab, miasto w prowincji Aleppo z dużą liczbą mieszkających w nim Kurdów - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
- Około 800 przybyłych z Turcji kurdyjskich bojowników przekroczyło w ostatnich dniach granicę syryjską, aby podać pomocną dłoń swym braciom w mieście Ajn al-Arab, obleganym przez dżihadystów z Państwa Islamskiego. Do tej mobilizacji doszło na apel Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - wyjaśnił szef Obserwatorium, Rami Abdel Rahman.
PKK, partia zakazana w Turcji, ma swe filie w Iranie, Iraku i Syrii.
Ajn al-Arab broni ziem kurdyjskich
Państwo Islamskie, które pod koniec czerwca ogłosiło powstanie kalifatu, chce połączyć zajęte przez siebie tereny na północy i wschodzie Syrii ze zdobyczami terytorialnymi na północy i zachodzie Iraku.
- To jest bardzo istotna dla Kurdów batalia, gdyż jeśli Państwo Islamskie zajmie miasto Ajn al-Arab, szybko skieruje się na wschód do innych regionów kurdyjskich w Syrii, takich jak Al-Hasaka - powiedział Rahman.
wideo 2/22
Autor: adso/mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 2.0) | James (Jim) Gordon