Pod zarzutem związków z przebywającym na emigracji w USA islamskim kaznodzieją Fethullahem Gulenem aresztowano w Turcji 63 osoby. Są wśród nich także byli funkcjonariusze Krajowej Agencji Wywiadowczej (MIT).
Operacja policji objęła 21 prowincji w całej Turcji - poinformowała we wtorek agencja Anatolia. Więcej szczegółów nie podano.
Pod koniec sierpnia zwierzchnictwo nad tureckim wywiadem przeszło z rąk premiera Binali Yildirima do prezydenta kraju Recepa Tayyipa Erdogana. Posunięcie to jest częścią zmian legislacyjnych związanych z likwidacją urzędu premiera i przekazaniem władzy wykonawczej szefowi państwa, co z kolei jest wynikiem reformy ustrojowej przegłosowanej w tegorocznym referendum.
50 tysięcy aresztowanych
Władze tureckie oskarżają Gulena, byłego sojusznika Erdogana, o zorganizowanie nieudanego zamachu stanu w lipcu 2016 roku, a także o stworzenie w Turcji struktur "państwa równoległego". Gulen zaprzecza tym zarzutom.
Po udaremnionej próbie puczu aresztowano około 50 tysięcy osób krytycznych wobec tureckich władz. Zarzuty dotyczą między innymi powiązań z organizacjami terrorystycznymi. Około 150 tysięcy osób zwolniono z pracy, wśród nich wielu wojskowych, policjantów, sędziów, nauczycieli i urzędników państwowych. Zdaniem opozycji miało to sparaliżować działania politycznych przeciwników Erdogana.
Autor: mm//now / Źródło: PAP