Turcja przygotowuje się do stawienia czoła następstwom niepowstrzymanej ofensywy dżihadystów na sąsiadujących z nią ziemiach północnego Iraku, gdzie zagrożona jest liczna turecka społeczność irackiego Kurdystanu i tureckie interesy ekonomiczne.
Premier Turcji, konserwatysta islamski Recep Tayyip Erdogan wezwał w piątek na nadzwyczajną naradę ministra spraw zagranicznych Ahmeta Davutoglu i szefów wywiadu wojskowego. - Nie ogłoszono jednak żadnego komunikatu - podał dziennik "Hurriyet".
Przygotowanie na najgorsze
Oddziały Państwa Islamskiego złożone z religijnych ekstremistów irackich i syryjskich znajdują się już w odległości 45 kilometrów od Ibrilu, stolicy autonomicznego regionu Kurdystanu i kontynuują walki z peszmergami, kurdyjskimi bojownikami.- Wydaje się, że na razie nie ma ryzyka. Jesteśmy wciąż bezpieczni. Jednak można sobie wyobrazić, co się może wydarzyć jutro. Dlatego przygotowaliśmy plany działania na każdą okoliczność - oświadczył w piątek turecki konsul w Ibrilu Mehmet Akif Inam w wypowiedzi dla dziennika "Hurriyet", mówiąc o ewentualnej ewakuacji.W półtoramilionowym Ibrilu mieszka około 200 tys. tureckich obywateli. Region był w ciągu ostatnich lat drugim rynkiem dla tureckiego eksportu, a zarazem jedynym mostem handlowym łączącym Kurdystan z resztą świata.
Irak. Wojna z dżihadystami
Źródło: Reuters
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar IS
Teraz oglądasz
Tereny kontrolowane przez dżihadystów znacznie się zmniejszyły
Teraz oglądasz
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)
Teraz oglądasz
Francuska artyleria ostrzeliwuje dżihadystów w Iraku
Teraz oglądasz
Naloty przy pomocy dronów
Teraz oglądasz
Atak drona dżihadystów w Iraku
Teraz oglądasz
Ramadi odbite z rąk dżihadystów. To może być przełomowy moment w walce z ISIS
Teraz oglądasz
Ekspansja, stagnacja i regres tak zwanego państwa dżihadu
Teraz oglądasz
Nowa taktyka w walce z IS. Likwidacja celów "wysokiego znaczenia"
Teraz oglądasz
29 czerwca 2014 roku Bagdadi ogłosił w meczecie kalifat
Teraz oglądasz
Ostatnie znane nagranie z Abu Bakrem al-Bagdadim z 2014 roku
Teraz oglądasz
Francuskie wojsko walczy z dżihadystami
Teraz oglądasz
Amerykanie zrzucają bomby na IS w Iraku
Teraz oglądasz
Szyici mszczą się na sunnitach. Zdjęcia satelitarne to potwierdzają
Ofensywa Państwa Islamskiego, które w czerwcu zagarnęło Mosul i przymierza się do ataku na Bagdad, przecięła najkrótsze połączenie drogowe między Ibrilem a Turcją. Był to ciężki cios dla ponad 2 tys. tureckich przedsiębiorstw działających w tym regionie.Jeśli w maju wartość eksportu ich przedsiębiorstw do Iraku, głównie do Kurdystanu, przekroczyła miliard dolarów, to w lipcu - według tureckiej Rady ds. Eksportu - spadła do 570 milionów dolarów.
Dżihadyści wzięli wówczas jako zakładników 49 pracowników tureckiego konsulatu w Mosulu i członków ich rodzin. Dotąd nie zostali oni zwolnieni. Wszystko wskazuje na to, że Ankara nie chce podejmować zbrojnej interwencji w celu ich uwolnienia, lecz próbuje negocjować.
Nerwowa sytuacja
Według "Hurriyet" kurdyjski Ibril nadal tętni życiem, luksusowe restauracje są wciąż pełne klientów, ale jednocześnie przed stacjami benzynowymi widzi się stumetrowe kolejki - ludzie przygotowują się do ucieczki do Turcji.Na razie całkowicie ewakuowano obóz uciekinierów irackich w Mahmurze i przygotowuje się ewakuację drugiego obozu, w Hazerze, znajdującego się 30 km od Ibrilu.Według raportów organizacji ONZ-owskich w ciągu ostatnich trzech dni ponad 200 tys. Irakijczyków uciekło na północ kraju przed zbliżającymi się wojskami Państwa Islamskiego, szukając schronienia w autonomicznym Kurdystanie.