Turcja nie zawetuje kandydatury Andersa Fogha Rasmussena na przewodniczącego NATO - taki wniosek można wyciągnąć z oświadczenia, jaki złożył prezydent tego kraju Abdullah Gul. Podobny głos w sprawie duńskiego premiera przyszedł z Rzymu: Włochy dołączyły do państw, dla których jest on bardzo dobrym pretendentem na szefa Sojuszu.
Na konferencji prasowej w Brukseli prezydent Gul powiedział, że Ankara "nie zajmuje żadnego szczególnego stanowiska" w kwestii sprzeciwu wobec kandydatury Rasmussena "czy kogokolwiek innego". - Rasmussen jest jednym z najważniejszych premierów w Europie i jednym z tych, którzy odnieśli największe sukcesy - ocenił turecki polityk.
Dopytywany, czy przyszły sekretarz generalny NATO powinien być osobą akceptowaną w świecie muzułmańskim, odparł: - Nie sądzę, by trzeba było mówić tyle o aspektach religijnych, ponieważ są one nośnikiem podziałów.
Rasmussen jest jednym z najważniejszych premierów w Europie i jednym z tych, którzy odnieśli największe sukcesy Abdullah Gul
Dla prezydenta Gula kwestią priorytetową jest przyszłość Sojuszu Północnoatlantyckiego. - NATO angażuje się w ważne operacje i w przyszłości może podjąć kolejne, zatem ktoś, kto potrafiłby najlepiej zarządzać tym procesem, powinien zostać sekretarzem generalnym - mówił turecki prezydent.
Media: Turcja nie chce Duńczyka
Informacja o tym, że Turcja wolałaby widzieć na stanowisku szefa NATO kogoś innego niż Andersa Fogha Rasmussena, pojawiła się po tym jak duńskiego premiera wsparły Stany Zjednoczone.
Ankara miała rzekomo zawetować tę kandydaturę, mając duńskiemu premierowi za złe reakcję po opublikowaniu trzy lata temu w tamtejszej prasie karykatur Mahometa. Ponadto Turcja pamięta Rasmussenowi jego komentarz, że Turcja nigdy nie stanie się pełnym członkiem Unii Europejskiej. Kolejnym problemem była nadająca z Danii kurdyjska telewizja Roj, którą tureckie władze oskarżają o związki z separatystyczną Partią Pracujących Kurdystanu (PKK).
Głos Ankary był o tyle ważny, że do wyboru szefa Sojuszu konieczna jest zgoda wszystkich 26 krajów członkowskich. A szczególnie ważny był ona dla Polski, bowiem zostawiał otwartą furtkę dla Radosława Sikorskiego, który był wymieniany jako poważny pretendent do fotela przewodniczącego Sojuszu.
Włosi dołączają do koalicji
Do grona państw, które dla których duński premier jest idealnym kandydatem na nowego szefa NATO dołączyły Włochy. Poinformowała o tym agencja ANSA, która powołała się na włoskie źródła, relacjonując nieformalne spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych w Hluboce nad Wełtawą w Czechach.
Źródło: PAP