Turecki sąd skazał 25 osób, w tym Hakana Ustema, byłego komendanta straży przybrzeżnej, na kary dożywotniego więzienia za próbę obalenia rządu podczas nieudanego zamachu stanu w 2016 roku.
Prokuratorzy postawili 28 osobom, w tym byłemu szefowi straży przybrzeżnej, zarzuty udziału w zamieszkach w bazie morskiej w północno-zachodniej prowincji Kocaeli w nocy z 15 na 16 lipca 2016 r., gdy doszło w Turcji do nieudanego wojskowego zamachu stanu.
240 osób straciło życie
Trzy osoby zostały oczyszczone z zarzutów. Był to jeden z pierwszych z serii procesów sądowych wobec osób oskarżanych o udział w nieudanym puczu, w którym ponad 240 osób straciło życie. W tym miesiącu sąd uznał już 42 byłych żołnierzy za winnych usiłowania zabójstwa prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, większość z nich skazano na karę dożywotniego więzienia. Około 32 tysIĘCY osób formalnie aresztowano od lipca 2016 r. za związki z ruchem Fethullaha Gulena, którego Ankara oskarża o zorganizowanie w Turcji tzw. struktury równoległej, zwanej przez władze organizacją terrorystyczną FETO. Sam Gulen odrzuca te oskarżenia. Po udaremnionej próbie puczu wojskowego władze przeprowadziły bezprecedensowe czystki. Stanowiska straciły dziesiątki tysięcy nauczycieli i wykładowców akademickich. Zwolniono lub zawieszono w obowiązkach kilkadziesiąt tysięcy przedstawicieli różnych zawodów - wojskowych, sędziów, urzędników czy dziennikarzy, podejrzewanych o związki z FETO.
Autor: kz\mtom / Źródło: PAP