43 osoby, w tym policjant, zginęły w piątek w zachodnim Meksyku podczas ataku zbrojnej bandy na konwój sił bezpieczeństwa - poinformował rzecznik rządu federalnego. Trzy osoby zostały aresztowane.
Strzelanina pomiędzy napastnikami a policją trwała trzy godziny. Według gazety "Excelsior", do napadu na konwój sił bezpieczeństwa doszło w 15-tysięcznym mieście Tanhuato w stanie Michoacan, gdzie kandydat lewicy w wyborach lokalnych, były szef oddziałów samoobrony, został zabity w ubiegłym tygodniu podczas zebrania wyborczego.
Tanhuato leży w pobliżu stanu Jalisco, gdzie rząd w ostatnich tygodniach rozmieścił znaczne siły do walki z kartelem narkotykowym o nazwie "Jalisco New Generation", który od marca zabił kilkudziesięciu policjantów i żołnierzy.
Wielki plan
W listopadzie ubiegłego roku prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto ogłosił plan walki z przestępczością; mają zostać uchwalone nowe przepisy, których celem będzie powstrzymanie infiltracji lokalnych władz przez gangi. Prezydent obiecał też zreformować system karny i przedstawić Kongresowi propozycję ujednolicenia sił policyjnych we wszystkich 31 stanach Meksyku; lokalna policja i straż miejska miałyby podlegać władzom stanowym. Restrukturyzacja zacznie się w czterech stanach z najwyższym wskaźnikiem przestępczości - Jalisco, Michoacan, Tamaulipas i Guerrero.
Autor: msz/ja / Źródło: PAP, CNN
Źródło zdjęcia głównego: EPA/ULISES RUIZ BASURTO