Barack Obama, w otoczeniu George'a W. Busha i Billa Clintona, powiedział, że byli prezydenci USA będą prowadzili akcję zbierania pieniędzy dla zniszczonego podczas trzęsienie ziemi Haiti. W wyniku tragedii zginęło co najmniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi, ale liczba ofiar może być znacznie większa - nawet 200 tys.
Stojąc między byłymi prezydentami w Ogrodzie Różanym przed Białym Domem, Obama powiedział, że "prezydenci Bush i Clinton pomogą Amerykanom wnieść swój wkład, bo reakcja na katastrofę jest naszym wspólnym działaniem".
"Ameryka się jednoczy"
- Ameryka nie ma większych bogactw niż siła i współczucie jej obywateli. Właśnie spotkaliśmy się w Gabinecie Owalnym. W miejscu, które znamy doskonale. Jestem usatysfakcjonowany, że prezydent George Bush i prezydent Bill Clinton zgodzili się stanąć na czele funduszu pomocowego na rzecz Haiti - mówił w sobotę Obama. - W tych ciężkich chwilach Ameryka się jednoczy - dodał prezydent.
Obama poinformował też, że zainaugurowano fundację Clintona i Busha dla Haiti i skierował potencjalnych dawców pod adres internetowy www.clintonbushhaitifund.org. Prezydent USA powiedział, że działania pomocowe po trzęsieniu ziemi na Haiti nie będą mierzone w dniach czy tygodniach, lecz w miesiącach, a nawet w latach.
"Powrót do służby"
George W. Bush powiedział, że najbardziej efektywnym sposobem pomocy będzie "po prostu przekazanie pieniędzy". Clinton zaznaczył, że Haitańczycy będą mogli zbudować lepszą przyszłość, jeśli Amerykanie wniosą w to swój wkład.
- W imieniu wszystkich Amerykanów chcę Wam podziękować za powrót do służby i prowadzenie tej szczególnej misji - powiedział obecny prezydent Stanów Zjednoczonych do swoich poprzedników.
Tragiczne trzęsienie ziemi
12 stycznia Haiti nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 7 lub 7,3 st. (agencje podają różne informacje). To najsilniejszy wstrząs w tym regionie od ponad 200 lat. Centrum stolicy, Port-au-Prince, jest zniszczone. Według Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia w trzęsieniu ziemi zginęło od 50 do 100 tys. osób. Według haitańskich władz ofiar może być nawet 200 tys.
Źródło: Reuters