Trzy dni po tym, jak w oceanarium na Florydzie orka zabiła swoją treserkę, zdecydowano się wznowić pokazy. Ze względu na bezpieczeństwo pracowników, zdecydowano się jednak na zmiany.
Oceanarium w Orlando zdecydowało się na wznowienie pokazów, jednak wprowadzono obostrzenia - pracownicy nie mogą wchodzić do wody.
Sobotni pokaz zgromadził dwutysięczną widownię. Podczas show, złożono hołd tragicznie zmarłej treserce orki.
W środę 40-letnia treserka poślizgnęła się i wpadła prosto do akwarium, gdzie przebywał ssak. Samiec orki zaatakował ją, chwycił i zabił. Tilikum (co po indiańsku oznacza "przyjaciel") już wcześniej zachowywał się agresywnie. W 1991 roku wraz z grupą innych waleni zabił inną treserkę.
Źródło: BBC