W malutkiej wiosce, oddalonej o 50 km od stolicy Indii - Dehli, przyszła na świat dziewczynka o dwóch twarzach, z podwójnymi ustami i oczami. Wielu Hinduistów wierzy, że dziewczynka jest boginią, wcieleniem Ganeshy, indyjskiego bóstwa szczęścia i wiedzy.
- To musi być Ganesha - krzyczeli radośnie mieszkańcy wsi, gdy rodzice pokazali swoją pociechę sąsiadom. - Powróciła do nas po reinkarnacji - dodawali inni. O całej sprawie pisze "Super Express".
Jednak, od czysto medycznej strony nie ma powodów do entuzjazmu. Lekarze mają wiele wątpliwości dotyczących zdrowia dziewczynki i ewentualnych komplikacji związanych z deformacją.
- Na razie dziecko czuje się dobrze, ale na tym etapie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy dziewczynka nie będzie cierpiała z powodu innych dolegliwości. Nie wiadomo, czy będzie mogła normalnie jeść - powiedzieli specjaliści.
Źródło: "Super Express"