Pobity został rekord liczby kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla. Zgłoszono 376 kandydatur, w tym 228 osób i 148 organizacji - poinformował we wtorek Norweski Instytut Noblowski. Wśród zgłoszonych są m.in. Angela Merkel, Donald Trump, Edward Snowden i papież Franciszek.
- Odzwierciedla to fakt, że żyjemy w świecie, w którym toczy się dużo konfliktów, a jednocześnie pewna część procesów idzie w bardziej pozytywnym kierunku - powiedział agencji AFP szef Instytutu Olav Njolstad.
Poprzedni rekord, wynoszący 278 kandydatur, pochodził z 2014 roku. Kandydatury są utrzymywane w tajemnicy przez co najmniej 50 lat, chyba że zostaną ujawnione przez osoby mające prawo je zgłaszać, czyli m.in. parlamentarzystów, ministrów, laureatów Pokojowej Nagrody Nobla z poprzednich lat czy niektórych profesorów uniwersyteckich.
Trump z zerowymi szansami
Wśród zgłoszonych w tym roku są uczestnicy procesu pokojowego w Kolumbii, papież Franciszek, niemiecka kanclerz Angela Merkel, były współpracownik wywiadu USA Edward Snowden czy mieszkańcy greckich wysp idący z pomocą przybywającym tam migrantom. Jako kandydat ekscentryczny, lecz o prawie zerowych szansach wymieniany jest republikański pretendent do Białego Domu Donald Trump.
Do opinii publicznej przedostała się także kandydatura Nadii Murad, jazydki, która przebywała w seksualnej niewoli dżihadystów i stała się rzeczniczką innych pokrzywdzonych przez Państwo Islamskie. Zgłoszono również afgańską kobiecą drużynę kolarską.
Termin zgłaszania kandydatur upłynął 1 lutego.
Wyniki za kilka miesięcy
W ubiegłym roku zgłoszono 273 kandydatów. Przyznanie nagrody Tunezyjskiemu Kwartetowi na rzecz Dialogu Narodowego za "wkład w budowanie pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji z 2011 roku" zostało uznane za niespodziankę.
Zwycięzca lub zwycięzcy, maksymalnie trzej, zostaną ogłoszeni 7 października.
Autor: pk//rzw / Źródło: PAP