Tajwan szykuje się do wyborów, Pekin pręży muskuły. W pobliżu wyspy myśliwce i okręty wojenne

Źródło:
Reuters
Ćwiczenia wojskowe na Tajwanie
Ćwiczenia wojskowe na TajwanieReuters Archive
wideo 2/3
Ćwiczenia wojskowe na TajwanieReuters Archive

W sobotę w pobliżu Tajwanu pojawiły się chińskie myśliwce i okręty wojenne - poinformowało tajwańskie ministerstwo obrony. Pekin kontynuuje aktywność militarną w pobliżu wyspy na trzy tygodnie przed wyborami na Tajwanie. Amerykańskie media podały niedawno, że chiński przywódca Xi Jinping miał wprost powiedzieć prezydentowi USA Joe Bidenowi, że Chiny zamierzają dokonać przyłączenia wyspy.

Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało, że od godziny 13:30 w sobotę czasu lokalnego (6:30 w Polsce) w przestrzeni powietrznej w pobliżu wyspy wykryto chińskie myśliwce J-10, J-11 i J-16, a także samoloty wczesnego ostrzegania.

CZYTAJ TEŻ: Amerykanie odtwarzają bazę, z której rozstrzygnęli drugą wojnę światową

Resort podał, że dziesięć chińskich maszyn przekroczyło tak zwaną linię mediany, a w pobliżu wyspy pojawiły się także chińskie okręty wojenne. Według władz Tajwanu, chińskie siły powietrzne i morskie prowadziły "wspólne patrole gotowości bojowej".

Tajwan wysłał własne siły w celu monitorowania sytuacji - donosi Reuters.

Chiński myśliwiec J-10 (zdjęcie ilustracyjne) Duc Huy Nguyen / Shutterstock.com
Chiński myśliwiec J-10 (zdjęcie ilustracyjne)Fasttailwind / Shutterstock.com

Linia mediany w Cieśninie Tajwańskiej

Linia mediany (inaczej: linia środkowa) w Cieśninie Tajwańskiej jest niepisaną granicą wyznaczoną przez geograficzny środek cieśniny pomiędzy Tajwanem (Republiką Chińską na Tajwanie) a Chinami (Chińską Republiką Ludową). Stanowi ona nieoficjalną strefę buforową między siłami powietrznymi Chin i Tajwanu, która przez dekady była honorowana przez obie strony.

W ostatnich latach coraz częstsze stają się jednak naruszenia tej linii przez samoloty bojowe Pekinu, co stwarza potencjalne ryzyko niekontrolowanej eskalacji. Linia mediany jako granica powietrzna wyznaczona została nieprzypadkowo. W latach 70. XX wieku stacjonujący wówczas na Tajwanie Amerykanie uznali ją za granicę, po przekroczeniu której obrona przeciwlotnicza wyspy musi otworzyć ogień. W przeciwnym razie wrogie samoloty zdołałyby bowiem przeprowadzić skuteczny atak.

Chińskie działania wojskowe w pobliżu Tajwanu

Tajwan od kilku lat skarży się na regularne chińskie patrole wojskowe i manewry w pobliżu wyspy. Pekin uważa demokratycznie rządzoną wyspę za swoje terytorium i ostrzega przed wszelkimi formami "oficjalnej wymiany" między Waszyngtonem a Tajpej. Tajwan odrzuca żądania Chin dotyczące suwerenności i twierdzi, że tylko naród Tajwanu może decydować o swojej przyszłości.

Pekin nie skomentował ostatniej fali działań wojskowych w pobliżu Tajwanu. Wcześniej chińskie władze tłumaczyły, że chcą zapobiec "zmowie" między tajwańskimi separatystami a Stanami Zjednoczonymi i zapowiadały, że będą bronić integralności terytorialnej Chin.

Ćwiczenia wojskowe na Tajwanie (zdjęcie archiwalne)RITCHIE B. TONGO/EPA/PAP

Amerykańska stacja NBC podała niedawno, że przywódca Chin Xi Jinping miał wprost powiedzieć prezydentowi USA Joe Bidenowi, że Chiny dokonają przyłączenia Tajwanu. Stacja zwróciła uwagę, że niepubliczne oświadczenie Xi skierowane do Bidena, choć nie różniło się znacząco od jego wcześniejszych publicznych wypowiedzi na temat zjednoczenia Tajwanu, zwróciło uwagę amerykańskich urzędników ze względu na jego kontekst czasowy.

Padła ona w czasie, gdy "postawa Chin wobec Tajwanu jest postrzegana jako coraz bardziej agresywna" i zbiega się w czasie z zaplanowanymi na 13 stycznia na Tajwanie wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi, które Chiny określiły jako "wybór między wojną a pokojem".

Wybory na wyspie

Najgorętszym tematem trwającej obecnie kampanii wyborczej na Tajwanie są stosunki z Chinami.

W wyborach prezydenckich, kandydat na głowę państwa nominowany przez rządzącą Demokratyczną Partię Postępową wiceprezydent Lai Ching-te rywalizuje z Hou You-yi z głównej opozycyjnej Partii Nacjonalistycznej (KMT) i z Ko Wen-je z Tajwańskiej Partii Ludowej (TPP). Zarówno KMT, jak i TPP opowiadają się za podjęciem dialogu z rządzonymi przez komunistów Chinami, które potępiły Lai jako "separatystę" i "wichrzyciela".

Główna partia opozycyjna Tajwanu, KMT, tradycyjnie popiera bliskie stosunki z Pekinem i zapowiedziała wznowienie dialogu z Chinami, jeśli jej kandydat wygra wybory. Ale mówi także, że tylko obywatele Tajwanu mogą decydować o swojej przyszłości.

Autorka/Autor:momo//mrz

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: RITCHIE B. TONGO/EPA/PAP