Grupa szwedzkich policjantów postanowiła nagrać krótkie powitanie skierowane do uchodźców przybywających do ich kraju z Bliskiego Wschodu i Afryki. Wyrażają się o nich ciepło, tłumaczą, co wolno, a czego nie wolno w Szwecji, ale główny problem polega na tym, że mówią w swoim rodowitym języku, więc zrozumie ich mało kto.
Dziewięcioro policjantów nagrało wideo zaaprobowane przez przełożonych. "Witajcie w naszym pięknym kraju" - zaczynają, kierując swoje słowa do uchodźców.
- Mamy nadzieję, że Szwecja pomoże wam w tym, czego oczekujecie. Mamy nadzieję, że powiedzie się wam w szkole, pracy, w znalezieniu domu lub powrocie (do kraju) ze swoimi rodzinami - mówi jeden z nich.
Inny dodaje: - Jesteśmy tacy jak wy. Jeszcze inny: - Jesteśmy równi, mamy takie same prawa i obowiązki. Możecie wierzyć w co chcecie, w jakiego Boga chcecie, wyrażać swoją opinię o czym chcecie i brać ślub z kim sobie zażyczycie.
Wideo zamieszczone na profilu oficjalnej telewizji pokazującej życie policjantów w Szwecji tylko w piątek obejrzało ponad 300 tys. osób. Nie wiadomo, czyli byli wśród nich uchodźcy. Nie wiadomo też, czy któryś z nich mówi po szwedzku.
Autor: adso\mtom / Źródło: Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Doktorn/radiplay.se/polisen.se