W sobotę w Szwajcarii ratownicy górscy Air Zermatt znaleźli ciała dwóch alpinistów - przekazała lokalna policja. Jak informuje branżowy portal wspinanie.pl, to obywatele Polski. Mieli zginąć podczas wspinaczki na szczyt Matterhorn w Alpach Pennińskich.
Według szwajcarskiego portalu nau.ch, do wypadku doszło w środę. W momencie tragedii dwóch alpinistów miało znajdować się na wysokości około 3700 metrów. "Polacy wspinali się granią Hörnli. Właśnie tą drogą zdobyto szczyt w 1865 roku. Jest to najpopularniejsza droga na wierzchołek" - pisze portal wspinanie.pl. W piątek bliscy alpinistów zgłosili ich zaginięcie. Dzień później ich ciała odnaleźli ratownicy górscy ze szwajcarskiej stacji Zermatt, w kantonie Valais na południu kraju. Nie ustalono jeszcze dokładnej przyczyny wypadku.
Słynny alpejski szczyt
Matterhorn jest jednym z najbardziej znanych szczytów świata i szóstym pod względem wysokości samodzielnym szczytem alpejskim. Leży na granicy między Szwajcarią (kanton Valais) a Włochami w masywie Matterhorn.
Autor: momo//kg / Źródło: Nau.ch, wspinanie.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 2.5)