Dyrektor National Security Education Museum w Nanjing, pan Qian oświadczył, że cieniutkie pistolety, miniaturowe kamery oraz podsłuchy z kolekcji może i są przestarzałe, ale i tak "zbyt wrażliwe" na oko zagranicznego turysty.
- Nie chcemy, aby tak delikatne szpiegowskie informacje były wystawiane dla
To muzeum tylko dla Chińczyków. Jestem pewien, że są ku temu dobre powody. Myślę, że muzeum jest związane z narodowym bezpieczeństwem. Rzecznik muzeum Fan Hong
Dodał, że w swojej kolekcji muzeum posiada szereg dokumentów i gadżetów, które udało się zgromadzić od 1927 roku (czyli daty powstania jednostki szpiegowskiej) do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. - Biuro bezpieczeństwa prowincji Jiangsu zakazało nam pokazywać je obcokrajowcom - oświadczył Qian.
Rzecznik muzeum Fan Hong dodał z kolei: - To muzeum tylko dla Chińczyków. Jestem pewien, że są ku temu dobre powody. Myślę, że muzeum jest związane z narodowym bezpieczeństwem - podkreślił.
Przedstawiciele muzeum zdradzili jednak, że w swoich zbiorach posiadają takie przedmioty jak broń, która wygląda jak szminka do ust czy mapy ukryte u spodu plakatów.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: telegraph.co.uk