Szpieg chce do domu

 
Samotność w Wielkiej Brytanii to mało ciekawa perspektywaWikipedia

Igor Sutiagin, 45-letni Rosjanin, który był jednym z czterech amerykańskich szpiegów wymienionych na 10 ich rosyjskich odpowiedników, oświadczył w czwartek, że chce wracać do Rosji. Obecnie przebywa "gdzieś" w Wielkiej Brytanii pod opieką brytyjskich służb.

Sutiagin był rosyjskim ekspertem ds. nuklearnych, który został aresztowany w 1999 roku za domniemane przekazywanie CIA tajemnic związanych z okrętami podwodnymi rosyjskiej floty. Następne 11 lat spędził w więzieniu. W 2004 roku został skazany na 14 lat odsiadki.

Nieoczekiwane wybawienie

Ratunkiem dla uwięzionego szpiega okazało się głośne zatrzymanie 10 rosyjskich agentów w USA na początku lipca. W następstwie afery Rosja i Stany Zjednoczone zgodziły się na wymianę szpiegów. Sutiagin wraz z trzema innymi agentami zachodnimi złapanymi w Rosji, zostali wymienieni w Wiedniu na wspomnianą dziesiątkę.

Radość z wolności nie trwała jednak długo, ponieważ szpieg szybko zatęsknił za żoną i dziećmi, które nadal mieszkają w Obnińsku niedaleko Moskwy. - Wcześniej czy później, nie wiem dokładnie kiedy, ale wiem, że na pewno mi się uda do nich wrócić - stwierdził Sutiagin.

Teoretycznie jest to możliwe, ponieważ został oficjalnie ułaskawiony przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, tak aby ewentualnie mógł wrócić do ojczyzny. Brytyjskie władze nie wypowiadają się co do planów odnośnie Rosjanina.

Smutek z powodu paszportu

Inny uczestnik wiedeńskiej wymiany, słynna kobieta-szpieg Anna Chapman, jak donoszą rosyjskie media jest "smutna" z powodu odebrania jej brytyjskiego paszportu. Uzyskała go dzięki małżeństwu z Brytyjczykiem, z którym wzięła rozwód trzy lata poźniej przed wyjazdem do USA.

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia