Dwa pożary zmierzają w stronę Jerozolimy. Ewakuacje, nieprzejezdne drogi

Jak podała izraelska straż pożarna, ogień pojawił się w środę w dwóch miejscach w środkowej części kraju. Wysoka temperatura, suche warunki i silny wiatr spowodowały błyskawiczne rozszerzenie się pożarów, które zaczęły zbliżać się do otaczających Jerozolimę wzgórz.

Walka w nocy

Izraelski Urząd Straży Pożarnej i Ratownictwa przekazał w środę wieczorem, że mimo wysiłków strażaków kilka domów w mniejszych miejscowościach stanęło w płomieniach. Policja ewakuowała mieszkańców społeczności Bet Me'ir, Esztaol i Ma'ale Adummim - szesnaście osób wymagało pomocy z powodu zatrucia dymem. Pożary utrudniły również podróż autostradą nr 1 - służby na bieżąco zamykały kolejne odcinki drogi, w miarę jak zbliżał się do niej ogień.

Według "The Jerusalem Post" podczas akcji gaśniczej rannych zostało trzech strażaków. Wysiłki mające na celu zapobieżenie rozprzestrzenianiu się ognia będą kontynuowane w nocy.

Jak podała agencja Reuters, izraelskie samoloty gaśnicze rozprowadziły środek zmniejszający palność na zalesionych obszarach. Do centrum zarządzania operacją gaśniczą przybył także premier Izraela Benjamin Netanjahu.