Amerykańska senacka komisja ds. wywiadu umieściła na swojej stronie internetowej link do zweryfikowanych przez CIA amatorskich wideo z Syrii. Na filmach widać efekt ataku z użyciem broni chemicznej w Damaszku. Płytę DVD mają teraz dostać kongresmeni.
Senator Dianne Feinstein, szefowa komisji, poprosiła CIA o przygotowanie dla kongresmenów płyty z filmami z Syrii, która jest dowodem na użycie broni chemicznej przez syryjski przeciwko cywilom. Amatorskie filmy zostały już pokazane członkom komisji ds. wywiadu w czwartek, teraz dostaną je Kongresmani.
Jak pisze Reuters, płyta DVD to kolejne narzędzie stworzone przez otoczenie Baracka Obamy, które ma zachęcić kongresmenów do zagłosowania "za" interwencją w Syrii.
Dowód zbrodni
Przygotowane przez tzw. "centrum wolnego oprogramowania" (komórkę CIA) wideo pokazuje kilka filmów znanych już z serwisu YouTube. Widać na nich dziesiątki ludzkich ciał ułożonych na podłodze. Część zwija się w konwulsjach, część ma pianę na ustach, część już nie żyje. Kręcący zdjęcia przechodzą pomiędzy nimi. Są ujęcia z prowizorycznej kostnicy, gdzie w jednym kącie sali ułożone są w rzędach ciała mężczyzn, w innym - dzieci. Ostatnie ujęcia pokazują martwych Syryjczyków w całunach żałobnych, gotowych do pochówku.
Reuters pisze, że nie potwierdził autentyczności filmów. CIA w opisie do wideo informuje, że wideo przedstawia ofiary ataku z użyciem broni chemicznej z 21 sierpnia.
Feinstein powiedziała, że widziała wystarczająco dowodów na poparcie przez Kongres decyzji o użyciu siły. Zaapelowała o nagranie filmów na płyty DVD i rozdanie ich kongresmenom.
Jak pisze Reuters, wielu z nich nie podjęło jeszcze decyzji, czy poprze propozycję uderzenia na Syrię. To od autoryzacji propozycji Baracka Obamy przez Kongres zależy los ewentualnej interwencji w Syrii.
Autor: pk//gak / Źródło: Reuters TV