Wkrótce każdy będzie mógł stąpać śladami Arystotelesa. Starożytny filozof wykładał dla swoich uczniów spacerując po ateńskich ogrodach Likejonu. Teraz pozostałości tej najsłynniejszej szkoły starożytności, ateńskiej kuźni umysłów zostaną przekształcone w muzeum.
Pozostałości Likejonu, w którym od 335 r. p.n.e. mieściła się szkoła Arystotelesa, zostaną przekształcone w muzeum archeologiczne pod przezroczystym dachem.
Muzeum ma zostać ukończone w przyszłym roku. Koszt przedsięwzięcia to 4,5 mln euro, które wyłoży częściowo należąca do państwa firma OPAP.
Ćwiczyli ducha i ciało w harmonii
Ateński Likejon (czyli po łacinie Lyceum) był starożytnym zespołem częściowo krytych budowli, przeznaczonych do ćwiczeń fizycznych i jednym z miejsc dyskusji obywateli i wystąpień filozofów. Młodzieńcy pobierać tam od nich nauki.
Zbudowany w V w. p.n.e. przez Peryklesa w czasach świetności Aten, dał nazwę szkole filozoficzno-naukowej (335–269 p.n.e.) założonej i kierowanej przez jednego z największych i najsłynniejszych filozofów starożytności - Arystotelesa, a następnie przez jego uczniów.
W ogrodach Likejonu - nazywanego tak od imienia świątyni Apollina Likejosa (Apollina Wilczego), do której przylegał - przechadzali się filozofowie wraz z uczniami.
Resztki najsłynniejszej szkoły starożytności to głównie fundamenty i dolne części murów gimnazjonu, w którym ćwiczono się w zapasach, oraz późniejszych łaźni. Odkryto je w 1996 roku podczas budowy muzeum sztuki nowoczesnej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.pl