Szef NATO wezwał w środę Rosję do wycofania wsparcia dla separatystów we wschodniej Ukranie. Jednocześnie na Twitterze podziękował Merkel za "przywództwo w tych trudnych czasach".
- Wzywamy Rosję do szanowania porozumień z Mińska, użycia wszystkich swoich wpływów na separatystów, by przestrzegali rozejmu i wycofania wsparcia dla separatystów - oświadczyć sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w Berlinie, gdzie wcześniej rozmawiał z kanclerz Niemiec.
Porozumienia zawarte wczesną jesienią w Mińsku między Ukrainą, Rosji, OBWE i separatystami, mówiły m.in. o zawieszeniu broni, utworzeniu zdemilitaryzowanej strefy buforowej i zatrzymaniu oddziałów wojskowych obu stron na linii frontu według stanu z 20 września oraz o wymianie zakładników. Porozumienia te są stale naruszane.
- NATO nie chce konfrontacji z Rosją. NATO zabiega o bardziej konstruktywne i skierowane na współpracę relacje z Rosją. Ale by do tego doprowadzić, Rosja także musi tego chcieć - dodał Stoltenberg.
Szef NATO dziękuje Merkel
Szef NATO w środę rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Na Twitterze napisał: "Wspaniałe spotkanie z kanclerz Merkel. Jestem wdzięczny Niemcom za przywództwo w tych trudnych czasach".
Excellent meeting with Chancellor Merkel. I\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'m grateful to Germany for its leadership in these challenging times. pic.twitter.com/EzFtoVnUCF
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) styczeń 14, 2015
Merkel: tak daleko jeszcze nie jesteśmy
Niemiecka kanclerz po spotkaniu z szefem NATO wyraziła nadzieję na spotkanie przedstawicieli władz Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji w sprawie rozwiązania ukraińskiego konfliktu. Aby tak się stało, muszą jednak istnieć "wystarczające nadzieje na rzeczywiste rezultaty, a tak daleko jeszcze nie jesteśmy" - oceniła szefowa niemieckiego rządu.
Szczyt w sprawie Ukrainy pierwotnie miał się odbyć w czwartek w stolicy Kazachstanu, Astanie, został jednak odsunięty na bliżej nieokreśloną przyszłość z powodu różnic w stanowiskach.
Stoltenberg i Merkel wezwali też Rosję do respektowania granic Ukrainy i jej suwerenności.
Szpica NATO
Wcześniej w środę 1. Korpus Niemiecko-Holenderski stacjonujący w Muenster w zachodnich Niemczech przejął dowództwo na tymczasowymi siłami szybkiego reagowania NATO od francuskiego Korpusu Szybkiego Reagowania w Lille.
Tymczasowe siły szybkiego reagowania mają być w stanie udzielić niezwłocznej odpowiedzi militarnej lub nieść pomoc humanitarną. Wchodzą w skład tworzonych sił tzw. szpicy, sił zdolnych do reagowania w ciągu zaledwie kilku dni od wystąpienia zagrożenia.
Utworzenie szpicy było jednym z najważniejszych postanowień wrześniowego szczytu NATO w walijskim Newport w odpowiedzi na konflikt na Ukrainie.
Autor: pk//rzw / Źródło: TVN24.PL , REUTERS
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com/Jens Stoltenberg