Szef MSZ: w notatce nie ma nic o sankcjach

[object Object]
Jacek Czaputowicz mówił o stosunkach polsko-amerykańskich tvn24
wideo 2/27

- Stany Zjednoczone wyrażają swoje zaniepokojenie nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Cały czas jesteśmy o tym informowani - powiedział w piątek szef MSZ Jacek Czaputowicz. Zapewnił jednak, że stosunki między Waszyngtonem i Warszawą nie są zamrożone. - Stanom Zjednoczonym zależy na dobrych relacjach z Polską - podkreślił.

Szef MSZ Jacek Czaputowicz był pytany w piątek przez dziennikarzy o spór wokół ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Jak powiedział, "Stany Zjednoczone wyrażają swoje zaniepokojenie tą nowelizacją".

- Cały czas jesteśmy o tym informowani. Ja byłem wielokrotnie informowany przez ambasadora amerykańskiego w Warszawie Paula Jonesa oraz ambasadora polskiego w Waszyngtonie, że Stany Zjednoczone mają te obawy, które, mam nadzieję, Trybunał Konstytucyjny rozwiąże - tłumaczył szef polskiej dyplomacji. Czaputowicz wyjaśnił, że wątpliwości strony amerykańskiej dotyczą "przede wszystkim ewentualnego ograniczenia prowadzenia działalności naukowej czy też pociągania do odpowiedzialności na przykład świadków Holokaustu". Szef dyplomacji RP mówił, że "bardzo dobrze zostało przyjęte w Waszyngtonie spotkanie naszej grupy roboczej w Izraelu na tematy historyczne i prawne".

- Stany Zjednoczone czekają - tak, jak i my czekamy - jaką decyzję podejmie Trybunał Konstytucyjny - oświadczył.

"USA rzeczywiście się interesują"

Czaputowicz odniósł się również do notatki dyplomatycznej, której treść ujawnili dziennikarze onet.pl.

Ma z niej wynikać, że Amerykanie wprowadzili szczególne sankcje wobec polskich władz - do czasu przyjęcia zmian w ustawie prezydent ani wiceprezydent USA mają nie spotykać się z polskim prezydentem czy premierem.

- Z podanych numerów wynika, że odnosi się to do szyfrogramu. Są pewne przepisy i one nakazują zwrócenie się po wyjaśnienie. Dyrektor generalny MSZ zgłosił wczoraj sprawę do prokuratury - powiedział Czaputowicz.

W jego ocenie śledczy powinni zbadać, w jaki sposób niejawny dokument trafił do mediów. - Musi być wyjaśniona ta informacja, która nie powinna zostać udostępniona dziennikarzom, a została. Poczekajmy na wyjaśnienia prokuratury - zaapelował. - Treść notatki - to, że Stany Zjednoczone zgłaszają wobec Polski oczekiwania dotyczące nowelizacji, Trybunału Konstytucyjnego - to my wszyscy wiemy i ja to powtarzam - oświadczył Czaputowicz. W jego ocenie interpretacje treści notatki dotyczące sankcji dyplomatycznych dla polskich władz w USA są "nie do zaakceptowania" i "niczego takiego nie ma w notatce". - W notatce jest po prostu stwierdzenie, że jest kwestia Trybunału Konstytucyjnego, są też inne sprawy współpracy i dobrze by było, gdyby spotkania na najwyższym szczeblu mogły się odbyć w takiej atmosferze, kiedy te kwestie są rozwiązane. I tego sobie też życzymy - podkreślił. Czaputowicz mówił w piątek dziennikarzom, że władze USA uważnie przyglądają się sytuacji w Polsce.

- Tak, potwierdzam. Stany Zjednoczone rzeczywiście interesują się sprawą Trybunału Konstytucyjnego. Naprawdę interesują się i reagują na to na różnych spotkaniach ze mną i naszymi przedstawicielami - dodał.

Minister Czaputowicz o relacjach polsko-amerykańskich
Minister Czaputowicz o relacjach polsko-amerykańskichtvn24

"Polska ważnym partnerem dla USA"

Szef dyplomacji wyjaśnił, że Polska nie zwracała się teraz do amerykańskiej administracji o "jakieś spotkanie na najwyższym szczeblu". - Chcę powiedzieć, że w styczniu przyjąłem Rexa Tillersona na spotkaniu. Rzeczywiście, ja bardzo chętnie też bym pojechał do Stanów Zjednoczonych, ale na razie nie jest to problemem i nie jest to w kalendarzu wizyt. Trzeba odpowiednio taką wizytę przygotować. To samo dotyczy wizyt na najwyższym szczeblu - tłumaczył Czaputowicz. Komentując spekulacje dotyczące zamrożenia relacji dyplomatycznych pomiędzy władzami w Warszawie i Waszyngtonie, szef MSZ zapewnił, że "nie ma takiej kwestii".

- Stanom Zjednoczonym zależy na dobrych relacjach z Polską. Stany Zjednoczone postrzegają Polskę jako ważnego partnera w tej części Europy. W ich interesie jest, żeby te stosunki się rozwijały i dlatego właśnie tak to się dzieje - podsumował Czaputowicz.

Spór wokół tajnej notatki

We wtorek onet.pl opisywał tajny dokument powstały po spotkaniu polskich dyplomatów z wysokiej rangi przedstawicielami amerykańskimi.

Kluczową postacią na tym spotkaniu miał być Wess Mitchell, jeden z najbliższych współpracowników szefa dyplomacji USA. Po tej rozmowie, jak napisał portal, w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie powstała notatka Z-99/2018 datowana na 20 lutego.

Według onet.pl z notatki tej wynika, że "prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki nie mają szans na wizytę w Białym Domu" do momentu zakończenia prac nad nowelizacją ustawy o IPN.

Onet.pl, oprócz treści notatki, opublikował też analizę sytuacji na linii Polska-USA sporządzoną przez Jana Parysa.

Ówczesny szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, komentując treść notatki Z-99/2018, pisał: "Ze względu na znaczenie USA dla naszego bezpieczeństwa nie do przyjęcia jest sytuacja, kiedy prezydent czy premier mają zablokowane kontakty z głównym sojusznikiem. Moim zdaniem uregulowanie sporu z USA jest ważniejsze niż spór z Izraelem czy rozmowy z KE na temat praworządności". Parys podkreślał, że, według niego, konieczne są konsultacje z amerykańskimi partnerami: "Jednym słowem zmiany w ustawie o IPN nie mogą być wynikiem kompromisu między TK, Sejmem i kierownictwem PiS. Potrzebne są konsultacje zmian z DS [Departamentem Stanu - red.]".

We wtorek onet.pl opisywał tajny dokument powstały po spotkaniu polskich dyplomatów z wysokiej rangi przedstawicielami amerykańskimi. Kluczową postacią na tym spotkaniu miał być Wess Mitchell, jeden z najbliższych współpracowników szefa dyplomacji USA. Po tej rozmowie, jak napisał portal, w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie powstała notatka Z-99/2018 datowana na 20 lutego. Według onet.pl z notatki tej wynika, że "prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki nie mają szans na wizytę w Białym Domu" do momentu zakończenia prac nad nowelizacją ustawy o IPN. Onet.pl, oprócz treści notatki, opublikował też analizę sytuacji na linii Polska-USA sporządzoną przez Jana Parysa. Ówczesny szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, komentując treść notatki Z-99/2018, pisał: "Ze względu na znaczenie USA dla naszego bezpieczeństwa nie do przyjęcia jest sytuacja, kiedy prezydent czy premier mają zablokowane kontakty z głównym sojusznikiem. Moim zdaniem uregulowanie sporu z USA jest ważniejsze niż spór z Izraelem czy rozmowy z KE na temat praworządności". Parys podkreślał, że, według niego, konieczne są konsultacje z amerykańskimi partnerami: "Jednym słowem zmiany w ustawie o IPN nie mogą być wynikiem kompromisu między TK, Sejmem i kierownictwem PiS. Potrzebne są konsultacje zmian z DS [Departamentem Stanu - red.]". (http://www.tvn24.pl)

Autor: PTD//kg / Źródło: PAP

Raporty: